Marcos Senesi ma za sobą półtora roku za sobą w Feyenoordzie. Obrońca dobrze się prezentuje i bardzo dobrze czuje się w Rotterdamie.
- Dotychczasowy czas oceniam dobrze. Coronavirus wszystko utrudnił, ale dobrze się rozwinąłem i zostałem dobrze przyjęty w Rotterdamie.
Zawodnikiem na początku zaopiekowali się Renato Tapia i Luisa Sinisterra. - Mogliśmy swobodnie rozmawiać, więc naturalnie bardzo mi pomogli na początku. Dzięki nim zostałem dobrze przyjęty w grupie. Staram się wydobyć z siebie i z zespołu to, co najlepsze i stać się lepszym piłkarzem. Zarówno fizycznie, jak i na poziomie piłkarskim. Jestem zadowolony z tego, jak gram teraz i z tego, gdzie jestem.
Ostatnie tygodnie nie są jedna udane dla Feyenoordu. - Musimy być samokrytyczni, bo dobrze wiemy, że sporo rzeczy poszło nie tak. Ważne jest, aby odwrócić sytuację. Musimy się poprawić i wrócić na właściwe tory. Uwielbiam wygrywać, a jeśli tak się nie dzieje, jestem rozczarowany. Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby dotrzeć do Ligi Europy lub Ligi Mistrzów.
Komentarze (0)