Marcos Senesi ma rękę w gipsie po ostatnim meczu z RKC. Obrońca ma nadzieję, że wróci na boisko jak najszybciej. - Przeprowadzą nowe badania za dziesięć dni, aby zobaczyć, jak się sprawy mają - wyjaśnia. - Mam nadzieję, że wkrótce wszystko się poprawi. Dzięki tej reprezentacyjnej przerwie mogę odpocząć i wyjść silniejszy - dodał.
Senesi w niedzielę strzelił zwycięskiego gola, a ten moment widzieli obecni na trybunach rodzice. - To była ostatnia gra, którą moi rodzice mogli oglądać razem, ponieważ mój ojciec wraca do Argentyny. Cieszę się, że mogłem przyczynić się do zwycięstwa. Mój pierwszy gol na De Kuip jest dla mnie bardzo ważny. Jestem z tego bardzo zadowolony - podsumował.
Komentarze (0)