Szkoleniowiec Sevilli, Unai Emery zapowiedział, że na czwartkowy mecz z Feyenoordem może posłać do gry nieco inny skład niż zwykle. - Chcę, żeby każdy zawodnik czuł się ważny - zapowiedział Emery. - Chodzi też o to, aby w rytmie meczowym byli piłkarze, którzy nie zagrali w niedzielę, a co za tym idzie, żeby w zespole była jeszcze większa konkurencja - dodał Hiszpan.
Nie jest pewne, czy w meczu tym wystąpi bramkarz Beto. Portugalczyk w tym tygodniu wznowił treningi, ale pozostaje on pod znakiem zapytania. - Jutrzejszy trening o wszystkim zdecyduje. Jeśli wszystko będzie w porządku, być może w bramce stanie właśnie on - skomentował były szkoleniowiec m.in Spartaka Moskwa i Valencii.
Komentarze (0)