Lata ligowych i pucharowych klęsk robią swoje. Feyenoord musi liczyć się z tym, iż w czwartej rundzie eliminacyjnej Ligi Europy, będzie zespołem nierozstawionym. Feyenoord jest obecnie w czołówce zespołów nierozstawionych, wcześniejsze rundy eliminacyjne musiałyby więc przynieść kilka niespodzianek, aby podopieczni Ronalda Koemana trafili na teoretycznie słabszego przeciwnika. W innym wypadku na "Portowców" będą czekać zespoły takie jak chociażby: Club Brugge, Fiorentina, Spartak Moskwa, Tottenham, czy też starzy znajomi z zeszłorocznych eliminacji Ligi Mistrzów - Dynamo Kijów.
Komentarze (0)