Luis Sinisterra wrócił do Feyenoordu i wiele oczekuje od nadchodzącego sezonu. 20-letni napastnik miał bardzo trudny pierwszy rok w Holandii, ale po ostatnich występach w barwach Kolumbii U-20 na mistrzostwach świata, zyskał dużo pewności siebie.
- Było bardzo dobrze - mówi Sinisterra w rozmowie z FOX Sports. - Rozegrałem sporo meczów i zyskałem dużo pewności siebie. Myślę, że rozegrałem dobre mistrzostwa. Mocno pomogłem swojemu zespołowi - wspomina.
Teraz czeka go nowy sezon w Feyenoordzie. - Mam nadzieję, że u nowego trenera będę grał częściej i wniosę coś więcej do drużyny. Na początku było to skomplikowane. Ale jestem tutaj z jakiegoś powodu i chcę być z tym klubem. Wtedy musisz zaakceptować warunki - dodaje Kolumbijczyk.
- Ubiegły sezon był okresem, w którym wiele się nauczyłem od poprzedniego trenera, Giovanniego van Bronckhorsta. A teraz mam nadzieję, że wraz z nowym trenerem, będę miał więcej okazji do pokazania się. W tym sezonie chce odegrać ważną rolę w lidze i drużynie. Spodziewam się wiele osiągnąć - podsumował Luis.
Komentarze (1)
Mazowszanin
Nie widze szans dla Sinisterry na gre w tym sezonie, jest zbyt duza konkurencja przychodza mlodzy Summerville i 'Hansson + sa Berghuis Larsson Narsingh - bez szans na gre - powinni go wypozyczyc by sie ogrywal gdzie i nie trwal w jong bo tam sie marnuje - niech idzie do jakiego emmen czy sittardu i tam gra