Zawodnicy Feyenoordu często po golach tańczą, zwłaszcza Luis Sinisterra jest z tego znany. Ale w ostatni weekend zaskoczył Bryan Linssen razem z Guusem Tillem czy Jensem Toornstrą.
- Tak, taniec ptaków. Widzimy tych wszystkich facetów wykonujących trudne tańce. Jahanbaksh w zeszłym tygodniu, Sinisterra.
- A nie umiemy tańczyć, więc pomyśleliśmy: wymyślimy łatwy taniec, do którego każdy może dołączyć.
- Kiedyś puściłem piosenkę jako DJ na siłowni, to taki schlagerowy utwór, nazywa się Hey Rosie. To nie ma sensu, ale zacząłem wtedy robić ten ptasi taniec, a Jens i Guus od razu się przyłączyli. Potem powiedzieliśmy 'jeśli zdobędziemy gola, zrobimy to' i tak zrobiliśmy - podsumował Linssen, który potwierdza tym samym, że w zespole panuje znakomita atmosfera.
Komentarze (0)