Jaden Slory może mówić o udanym wieczorze w barwach młodzieżowej reprezentacji Holandii. Skrzydłowy Feyenoordu zaliczył asystę w swoim pierwszym występie w wyjściowym składzie Holandii U21 która we wtorek pokonała rówieśników z Litwy 2:0.
Spotkanie rozegrano w Emmen, a 19-letni zawodnik był jednym z najaktywniejszych graczy na boisku. Selekcjoner Michael Reiziger po raz pierwszy zaufał Slory’emu od pierwszej minuty, doceniając jego występ w roli rezerwowego z poprzedniego meczu. Już od początku było widać, że Feyenoorder chciał wykorzystać swoją szansę – na prawej flance imponował szybkością, odwagą i techniką.
Już w początkowych minutach stworzył pierwszą groźną okazję, gdy dobrze dograł do Dave’a Kwakmana, lecz ten uderzył piłkę nad poprzeczką. Jong Oranje miało początkowo trudności z przebiciem się przez szczelną defensywę Litwinów, jednak w 38. minucie udało się otworzyć wynik. Isaac Babadi najlepiej odnalazł się w polu karnym po dośrodkowaniu z rzutu rożnego autorstwa Ro-Zangelo Daala i z bliska trafił do siatki.
Tuż przed przerwą doszło jednak do przykrego incydentu – Don-Angelo Konadu musiał opuścić boisko na noszach po zderzeniu z bramkarzem rywali. Po zmianie stron jego miejsce zajął Thom van Bergen. Dziesięć minut po wznowieniu gry nadszedł moment Slory’ego. Młody skrzydłowy świetnie poradził sobie z obrońcą, po czym posłał idealną piłkę w pole karne. Van Bergen wykorzystał jego precyzyjne dośrodkowanie i głową ustalił wynik meczu na 2:0. Dzięki tej akcji Slory nie tylko zanotował asystę, ale też przypieczętował zwycięstwo reprezentacji U21, która po przerwie wyraźnie dominowała pod względem tempa i jakości gry.
Slory rozegrał pełne 90 minut i zebrał pozytywne recenzje za swoje występ. Według danych analitycznych otrzymał ocenę 8,1, co czyniło go jednym z najlepszych zawodników spotkania. W końcówce mógł jeszcze podwyższyć rezultat, jednak jego strzał minął bramkę.
Komentarze (0)