Feyenoord Arne Slota zremisował w meczu charytatywnym z RKC Waalwijk, którego celem było zebranie pieniędzy na projekty dla ukraińskich uchodźców.
- To, co zrobiłem wczoraj, nie było wyższą taktyczną matematyką - powiedział Slot w wywiadzie dla ESPN. - Miałem około jedenastu zawodników z pierwszego zespołu - dodał trener Feyenoordu, odnosząc się do faktu, że wielu piłkarzy wyjechało na kadry. - Starałem się, aby w miarę możliwości grali na swoich pozycjach, nie kierując się przy tym różnego rodzaju względami taktycznymi.
Dwa gole na swoje konto dopisał Bryan Linssen. - Dobrze było zobaczyć znów Bryana strzelającego gole. Bardzo aktywny był też Reiss Nelson. Szansę dostało także wielu młodych zawodników. Chłopcy wykonali świetną robotę. Noah Naujoks zdobył chociażby ładną bramkę. W końcu, co jest rozczarowujące, skończyło się wynikiem 3-3. Dla wielu jednak będzie to lekcja na przyszłość - podsumował trener, odnosząc się do błędów, po których RKC zdobyło bramki.
Komentarze (0)