Evander Sno nie może obecnie grać w piłkę dla NEC. Specjaliści z Centrum Medycznego w Amsterdamie w pierwszej kolejności chcą zbadać źródło arytmii, która objawiła się u zawodnika podczas sobotniego meczu z Feyenoordem.
Po zejściu z murawy De Kuip, Sno został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie spędził noc. Okazało się, że problem spowodowany był właśnie arytmią. Specjaliści uważają, że musi to zostać dokładnie przebadane - poinformowało NEC.
Badania odbędą się w przyszłym tygodniu i do tego czasu Cesarscy nie będą mogli korzystać z usług byłego piłkarza Feyenoordu.
Komentarze (0)