NEC Nijmegen

Eredivisie
De Kuip

Nie

23.11

14:30

Go Ahead Eagles

Eredivisie
De Adelaarshorst

Nie

09.11

20:00

2:1

Steijn: Ostatecznie nigdy nie jestem w pełni zadowolony, ale można zacząć gorzej

15.11.2025 17:36; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: FR12.nl

Sem Steijn był gościem programu City Trip emitowanego na Feyenoord ONE. W kultowej rotterdamskiej restauracji Ballentent pomocnik opowiedział szeroko o swoich pierwszych tygodniach w Feyenoordzie, podejściu do treningu, roli lidera oraz o tym, jak widzi swoją przyszłość.

Steijn podkreślił, że piłka nożna nigdy nie była dla niego zwykłą pracą, lecz czymś znacznie więcej. – Kiedy ludzie mówią mi: musisz iść do pracy, zawsze odpowiadam: ja nie mam pracy, ja mam hobby. Od najmłodszych lat piłka była moją pasją. Z piłką chodziłem wszędzie – do sklepu, do kina, gdziekolwiek. Zawsze biegałem za ojcem, który był wtedy trenerem młodzieży w ADO, i jeździłem z nim na każde zajęcia. Gdzie był Sem, tam była też piłka – opowiada.

Jego wrodzona rywalizacyjność budowała się już na ulicznych boiskach. – Zawsze byłem bardzo fanatyczny i zawsze chciałem wygrywać. Dużo grałem na ulicy i myślę, że stamtąd wyniosłem tę mentalność.

W rozmowie pojawił się również temat stałych fragmentów gry, które Steijn od lat traktuje jako swój obszar specjalizacji. – Zawsze sprawiało mi to frajdę. Dużo pracuję nad techniką uderzenia i robię to dalej. Karne, wolne, rożne – to są elementy, w których chcę być naprawdę dobry. Lubię to trenować – mówi.

Jednocześnie przyznaje, że jego ambicja czasem potrafi sprawić kłopot. – Moja determinacja potrafi mi stanąć na drodze, zwłaszcza gdy czujesz się trochę gorzej. Masz gdzieś drobną dolegliwość i powinieneś uważać przy niektórych ćwiczeniach… a zanim się obejrzysz, próbujesz zrobić przewrotkę w footvolley, choć nie powinieneś. To może przeszkadzać, ale ja głównie widzę w tym plus.

Wątek przywiązania do Feyenoordu również nie był przypadkowy. – Oczywiście, że znałem Feyenoord bardzo dobrze. W Hadze jest mnóstwo ludzi, którzy kibicują Feyenoordowi. Wielu ma ADO na pierwszym miejscu, a Feyenoord na drugim. U mnie było podobnie. Byłem kibicem ADO, bo tam dorastałem i tam grałem, ale zawsze oglądałem też Feyenoord – wspomina.

Po transferze do Rotterdamu Steijn szybko zauważył, jak ważna jest adaptacja do nowego zespołu. – Gdy wchodzisz do nowego klubu, musisz się do wszystkiego przyzwyczaić: do stylu gry, do tego, czego wymaga się od ciebie taktycznie, do ruchów innych zawodników. Ale oni też muszą przyzwyczaić się do mnie – gdzie biegam, gdzie się pokazuję. Zrobiliśmy w tym duże postępy. Z tygodnia na tydzień lepiej się rozumiemy i dzięki temu gra się nam coraz lepiej. To świetne uczucie być częścią drużyny, która rośnie. Codziennie pracuję nad swoimi punktami rozwoju i naprawdę świetnie się tutaj czuję – podkreśla.

W tym sezonie Steijn pełni również rolę kapitana, co traktuje jako wyjątkowy honor. – To dla mnie coś bardzo pozytywnego, choć chwilę zajęło mi, zanim się przyzwyczaiłem. Byłem kapitanem w drużynach młodzieżowych, ale to zupełnie inna skala. Staram się pozostać sobą – dlatego też dostałem opaskę. Mamy fantastyczną grupę i codziennie z przyjemnością jadę do klubu – mówi.

Pomocnik ma już na koncie sześć goli i jedną asystę, lecz nie popada w samozadowolenie. – Ostatecznie nigdy nie jestem w pełni zadowolony. Ale jako nowy zawodnik w klubie mógłbym zacząć gorzej. Przyszedłem z Twente – to mogło wyglądać różnie. Wynikowo jestem powyżej średniej, ale wiem, że mogę jeszcze więcej i mogę być dla drużyny dużo ważniejszy. Czuję, że z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej, rośnie moja pewność siebie i moja chęć do pracy. Nie jestem usatysfakcjonowany, ale też wiem, że mogło być mniej udanie.

Na koniec Steijn został zapytany o współpracę z trenerem Robinem van Persiem. – Jest naprawdę świetnie. Od pierwszej chwili pracujemy razem bardzo intensywnie i to działa. Codziennie dużo się od niego uczę. Mamy podobne podejście do rozwoju. Kiedy spojrzy się na moją karierę – od ADO, przez Twente, aż do Feyenoordu – widać, że wszystko opiera się na stopniowym wzroście. Taki sposób myślenia jest potrzebny, a właśnie dlatego chciałem pracować pod jego wodzą i tak bardzo zależało mi na transferze do Feyenoordu.

Komentarze (0)

Wyniki 13. kolejka

Gospodarz

Gość

NAC Breda

? - ?

PSV Eindhoven

Ajax Amsterdam

? - ?

Excelsior Rotterdam

FC Volendam

? - ?

FC Twente

Heracles Almelo

? - ?

Go Ahead Eagles

Sparta Rotterdam

? - ?

Fortuna Sittard

SC Heerenveen

? - ?

AZ Alkmaar

Feyenoord Rotterdam

? - ?

NEC Nijmegen

SC Telstar

? - ?

FC Utrecht

FC Groningen

? - ?

PEC Zwolle

Zdjęcie Tygodnia

9-23 listopada

Feyenoord poniósł bolesną porażkę w Deventer. Zespół prowadzony przez Robina van Persiego nie potrafił znaleźć sposobu na dobrze zorganizowane Go Ahead Eagles.

Video

Go Ahead Eagles 2-1 Feyenoord

Feyenoord ponownie potknął się w lidze. Zespół z Rotterdamu w Deventer ani przez chwilę nie potrafił narzucić swojego rytmu i ostatecznie przegrał 2:1 z Go Ahead Eagles.

Live chat

DamianM

taa haha

Gość

XDDD

Gość

Legenda głosi że dale próbuje strzelić i trafia za każdym razem w jego jaja.

Gość

Ładnie go "skatował" ;-)
https://www.facebook.com/share/r/17Wb4TZChC/

DamianM

Pewnie jo, super, że tylu powoływanych jest, ale ta druga strona medalu to te kontuzje, codziennie w każdej kadrze ktoś wypada. Lipa straszna

Gość

Valente pewnie zagra z Litwą.

Norbi

Jak sobie pozwolili na wpuszczanie tych muzułmanów i dali im sporo przyzwolenia to teraz działa lobby islamskie...to już wczesne czasy wstecz jak muzułmani zaczęli swoje wpływy wypracowywać na wyspach i nie tylko.. Teraz to oni chcą mieć o wiele więcej pod sobą...

Gość

Norbi to nie takie proste tam - tam lobby islamskie dziala i oni kupuja politykow w anglii dlatego onibdzialaja przeciw rdzennej populacji. Gfybys tam "dzialal przeciw" to szybko cie spacyfikua a muslimek moze gwalcic, rabowac mordowac i bic.

Gość

skoras to lepszy z tylu niz do przodu - kolejny raz po litwie - defensywny skrzydlowy :-)

Norbi

Bo sobie na to pozwolili...jeśli ktoś się obnosi z tym i robi nie wiadomo co to trzeba działać przeciw temu, ale jak ma dla własnych potrzeb i może zawiesza w jakiś kwestiach krótko trwałych to co innego. Przecież nie od dziś znajdzie się jakaś grupa, itp, co im będzie to szkodziło...

DamianM

Taaa, ale Ukraińska albo Palestynska też byłaby top

Gość

Tez to smieszne ze oni ie maja sily a caly mecz spaxerowali - tempo bylo zenujace. To pokazuje jaka jest zapasc fizyczna w tej kadrze.

Gość

taaa angielska i brytyjska flaga to "prowokowanie muzulmanow" :-)

Gość

To takie skromne początki, w Anglii za flagę narodową ma się kłopoty.

Gość

Moglismy wugrac ten mecz ale w 1 polowie nie wykorzystalismy setki.

Norbi

Polskiej oprawy nie wolno, bo jak Niemiec premierem, to jak Polska oprawa...

Gość

Tylko słabo wizerunkowo wychodzi, że przeszkadzają biało - czerwone barwy :p

Gość

Premier jo, złośliwy.

Gość

Jest jeszcze nadzieja w Grosiku

Norbi

A może premier się odegrał za Litwę... :P

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.