Calvin Stengs i Oussama Targhalline wzięli dziś udział w otwartym treningu Feyenoordu. Jak podaje serwis Feyenoordtraining.nl, obaj zawodnicy rozpoczęli zajęcia, trenując w pełnym wymiarze razem z resztą drużyny.
Zarówno Stengs, jak i Targhalline dochodzą do siebie po kontuzjach, dlatego ich powrót do treningu z zespołem jest pozytywnym sygnałem dla sztabu szkoleniowego i kibiców. Mimo to ich udział w sobotnim meczu wyjazdowym przeciwko Heraclesowi Almelo wciąż stoi pod znakiem zapytania – decyzja w tej sprawie zostanie prawdopodobnie podjęta dopiero na podstawie kolejnych treningów i oceny ich dyspozycji fizycznej.
Calvin Stengs zmaga się z kontuzją stawu skokowego, która wyeliminowała go z gry na kilka miesięcy. Ofensywny pomocnik opuścił aż jedenaście spotkań Feyenoordu. Co więcej, całe obecne rozgrywki są dla 26-latka wyjątkowo pechowe – zawodnik zmaga się z nawracającymi problemami zdrowotnymi. Jego ostatni uraz pojawił się zaledwie dzień po powrocie do treningów po kontuzji mięśnia dwugłowego uda, której nabawił się pod koniec stycznia. Do tej pory Stengs wystąpił jedynie w trzynastu oficjalnych meczach tego sezonu, co wyraźnie kontrastuje z dorobkiem Dávida Hancko, który ma już na koncie 43 występy w barwach Feyenoordu.
Bez Traunera w Almelo
Pewne jest natomiast, że w najbliższym spotkaniu zabraknie Gernota Traunera. Austriacki obrońca musi pauzować jedno spotkanie z powodu zawieszenia i będzie dostępny dopiero na hitowe starcie z PSV. W związku z jego nieobecnością, wszystko wskazuje na to, że duet środkowych obrońców przeciwko Heraclesowi stworzą Thomas Beelen i Dávid Hancko.
Komentarze (0)