Kostas Lamprou w piątek po raz pierwszy w swojej karierze powołany został do reprezentacji Grecji. Numer jeden w bramce Feyenoordu, który korzysta na urazie Erwina Muldera, entuzjastycznie odniósł się do wczorajszej informacji.
- Zostałem powołany do greckiej drużyny narodowej. Jestem bardzo dumny - napisał na swoim Twitterze. Lamprou, by zadebiutować, będzie musiał pokonać w rywalizacji Orestisa Karnezisa i Panagiotisa Glykosa. Mimo wszystko, Grek był bardzo szczęśliwy. - Jest to bardzo miłe uczucie, niewiarygodne - dodał.
Grecja w pierwszym meczu podejmie u siebie Bośnię i Hercegowinie. Ta gra jest zaplanowana na 12 października. Cztery dni później odbędzie się pojedynek przeciwko Słowacji. Gracja w kwalifikacjach do MŚ sklasyfikowana jest w grupie G. Podopieczni Fernando Santosa wygrali dwa pierwsze mecze.
Komentarze (0)