Feyenoord rozpoczyna nowy rozdział w historii klubu. Po wielu sukcesach Giovanni van Bronckhorst ustąpił miejsca trenerowi Jaapowi Stamowi.
W Rotterdamie wieje inny wiatr, ale to nie znaczy, że wszystko się zmieniło. Renato Tapia grał mało u Van Bronckhorsta i po przerwie zimowej został nawet wypożyczony.
Pomocnik rodem z Peru nie spodziewa się, że u nowego trenera będzie występował częściej i dlatego będzie chciał opuścić portowe miasto, donoszą media z Ameryki Południowej.
Pomocnik przyszedł z FC Twente za około półtora miliona euro, ale nie pokazał swojej klasy na De Kuip. Reprezentant Peru jest obecnie na Copa América i tam może pokazać się nowym klubom.
Możliwe, że skusi się on na kierunek meksykański. Poziom jest przyzwoity, a pensje są całkiem dobre.
Komentarze (0)