Renato Tapia jest zaskoczony, że nie został powołany do reprezentacji Peru na najbliższe mecze. Pomocnik do tej pory był pewniakiem w zespole, z którym brał też udział w mistrzostwach świata.
- Koledzy z drużyny też byli zdumieni faktem, że nie zostałem powołany. Jestem z zespołem narodowym od lat. Chcę reprezentować mój kraj i chcę grać w tego rodzaju meczach - komentuje Tapia.
Obecnie Tapia nie jest też podstawowym zawodnikiem na De Kuip. - Wracam po kontuzji. Moim celem jest odzyskanie pozycji w drużynie. Mam nadzieję, że niedługo dostanę większą szansę. Muszę zrobić co w mojej mocy, bo ten rok znacznie różni się od poprzedniego - dodał.
Komentarze (0)