W środowy wieczór pojawiła się informacja, że Feyenoord otrzymał oficjalną ofertę od saudyjskiego Al-Nassr za Dávida Hancko. Tymczasem klub z Rotterdamu nie zwalnia tempa – intensywnie pracuje nad sprowadzeniem Luciano Valente i wydaje się być dobrze przygotowany na ewentualne odejścia kluczowych zawodników.
Dziennik De Telegraaf ujawnia dodatkowe szczegóły dotyczące potencjalnej transakcji z Al-Nassr. Według źródeł gazety, oferta – obejmująca również gwarantowane bonusy – i tak ustanowi nowy rekord transferowy w historii Feyenoordu. „Biorąc pod uwagę coraz większe zainteresowanie ze strony klubów Premier League, Feyenoord może pozwolić sobie na twarde stanowisko w negocjacjach” – czytamy w artykule.
Oczekuje się więc, że klub nie zaakceptuje od razu obecnej propozycji, która opiewa na 32 miliony euro plus 4 miliony w bonusach.
Sam Hancko jest bardzo chętny na przenosiny do Arabii Saudyjskiej – głównie ze względu na finansowy aspekt transferu. W barwach Al-Nassr słowacki obrońca miałby zarabiać pięciokrotność swojego obecnego wynagrodzenia w Feyenoordzie – i to w kwocie netto. Oznacza to, że w ciągu trzech lat mógłby zarobić nawet 30 milionów euro. Dla porównania, w Anglii jego pensja mogłaby zostać co najwyżej podwojoną. B
Brak negocjacji z Olympique Marsylia
Tymczasem coraz mniej prawdopodobny wydaje się transfer Igora Paixão do Olympique Marsylia. Według De Telegraaf, dyrektor generalny Feyenoordu Dennis te Kloese całkowicie ignoruje próby kontaktu ze strony francuskiego klubu.
„Dopóki na stole nie pojawią się poważne kwoty, Te Kloese nie zamierza nawet wchodzić w rozmowy z Francuzami” – pisze gazeta. Obecnie Feyenoord otrzymał jedynie ofertę w wysokości 20 milionów euro za brazylijskiego skrzydłowego, która wewnątrz klubu została określona jako skandalicznie niska.
Wszystko wskazuje na to, że Rotterdamczycy liczą na znacznie wyższą sumę – zwłaszcza że Paixão znajduje się na radarze także klubów angielskich.
Komentarze (0)