Dyrektor techniczny Frank Arnesen został zmuszony do zaprzestania na razie pracy w Feyenoordzie. Jego obowiązki przejął Dennis te Kloese, ale dyrektorowi generalnemu szczególnie przeszkadza inny fakt.
Arnesen od miesięcy zmaga się z problemem z kolanem i za radą lekarza postanowił w spokoju je wyleczyć. Niedługo potem pojawiły się nieprzyjemne plotki, mówiące chociażby o tym, że Duńczyk został wyrzucony z klubu za machlojki związane z pieniędzmi z transferu Tyrella Malacii.
To dotarło do Te Kloese, który za pośrednictwem Voetbal International uderzył w ludzi, którzy rozsiewają takie informacje, podczas gdy drugi człowiek jest poważnie chory. - Czasami brakuje mi człowieczeństwa - wyraził swoje zażenowanie wpisami.
- Frank jest naprawdę chory i po prostu musi wyzdrowieć. W każdym razie mam nadzieję, że jeszcze go zobaczę w klubie - powiedział Te Kloese. - W międzyczasie będziemy go informować o tym, co się dzieje. Frank żyje i piłką, nie robi nic innego odkąd przybył do Holandii jako piłkarz. Podejrzewam, że nie jest mu łatwo się teraz zdystansować od tego, ale zdrowie jest na pierwszym miejscu.
Komentarze (0)