Dennis te Kloese w ostatnich dniach udzielił kilku wywiadów, w których podsumował zakończone już okno transferowe oraz opowiedział o najbliższych planach Feyenoordu. Dyrektor generalny podkreślił przede wszystkim wagę ścisłej współpracy ze Stadion Feijenoord, a także zdradził, że wkrótce ruszą rozmowy na temat nowego kontraktu dla Quintena Timbera.
Największym zaskoczeniem dla Te Kloese była jednak możliwość sprowadzenia Anela Ahmedhodžicia. – To było dla mnie wyjątkowe, że okazał się dla nas osiągalny – przyznał w rozmowie z RTV Rijnmond. – To zawodnik, który pod wodzą Jona Dahla Tomassona debiutował w Malmö, a później zbudował swoją pozycję na Wyspach Brytyjskich. Ostatecznie udało się go pozyskać dzięki kilku czynnikom: kontaktom, sytuacji kontraktowej, ale także osobistemu zainteresowaniu samego piłkarza. My ze swojej strony też mamy coś szczególnego do zaoferowania – stadion, kibiców, sztab szkoleniowy i politykę sportową, która w ostatnich latach przyniosła wiele sukcesów. To buduje zaufanie i przekonuje graczy, że w Rotterdamie mogą się dalej rozwijać.
Ahmedhodžić trafił do Feyenoordu tego lata z Sheffield United za około siedem milionów euro. Cała transakcja została dopięta wyjątkowo szybko – ku zaskoczeniu samego zawodnika. – W dniu, w którym leciał do Rotterdamu na testy medyczne, miał w planach… wizytę w zoo. Obiecaliśmy mu jednak, że jeszcze nadrobimy tę wycieczkę – zdradził z uśmiechem Te Kloese. – Próbowałem mu też opowiedzieć historię o gorylu Bokito, ale patrzył na mnie trochę zdziwiony, mając nadzieję, że coś takiego już się nigdy nie powtórzy.
Cierpliwość wobec Borgesa i Tengstedta
Oprócz Ahmedhodžicia, Te Kloese odniósł się również do sytuacji Gonçala Borgesa. Portugalczyk wciąż potrzebuje czasu, aby w pełni zaaklimatyzować się w Rotterdamie, ale klub ma do niego duże zaufanie. – Trzeba znaleźć odpowiednią równowagę między natychmiastowym wejściem na wysoki poziom a okresem adaptacji. Dávid Hancko czy Hwang poradzili sobie od razu, lecz to wyjątki. Wielu innych zawodników potrzebowało więcej czasu – wystarczy wspomnieć Santiago Giméneza, Igora Paixão czy Mats’a Wieffera. Każdy z nich ostatecznie zrobił jednak ogromny krok naprzód – podkreślił dyrektor.
Według Te Kloese nadchodzące miesiące będą obfitowały w mecze, a to oznacza wiele okazji dla wszystkich piłkarzy kadry. – Musimy pamiętać każdego dnia, że naszym zadaniem jest prowadzenie tych chłopaków i dawanie im przestrzeni do rozwoju. Przed nami ogromne wyzwanie – liczba spotkań będzie ogromna, dlatego absolutnie każdy zawodnik okaże się potrzebny.
W podobnym tonie wypowiedział się na temat Caspra Tengstedta, który dołączył do Feyenoordu pod koniec okna transferowego. – Casper nie przeszedł z nami okresu przygotowawczego i trafił tu dość późno, dlatego musimy uzbroić się w cierpliwość. Na szczęście fakt, że Ayase Ueda jest obecnie w wysokiej formie, pozwala nam spokojnie poczekać, aż Tengstedt złapie odpowiedni rytm.
Komentarze (0)