João Teixeira od dzisiaj jest zawodnikiem Feyenoordu. Pomocnik związał się z portowym klubem dwuletnim kontraktem. Niedługo po tym, Portugalczyk udzielił wywiadów i natychmiast dołączył do kolegów.
- Miło jest tutaj być. To dla mnie świetna okazja. Nie mogę się doczekać treningów i tego, żeby pomagać zespołowi. Feyenoord to wielki klub, z wielką historią i lojalnymi kibicami. Bardzo się cieszę, że jestem tutaj.
- Wiem, że Feyenoord ma w gablocie Puchar Europy. Jest tutaj kawał historii. Dowiedziałem się też sporo o tutejszych kibicach. Rozmawiałem w Portugalii z ludźmi, którzy grali w Holandii. Mówili mi, że Feyenoord ma najlepszych kibiców w Holandii i cieszę się, że teraz będę częścią tego wszystkiego.
Teixeira z marszu rozpoczął treningi z nowymi kolegami i jest gotowy do poważnej gry. - Jestem ofensywnym pomocnikiem, który uwielbia strzelać gole i asystować, ale przede wszystkim pomagać drużynie. Przeszedłem kilka tygodni przygotowań. Czuję się dobrze i chcę zacząć tutaj jak najszybciej. Chciałbym zrobić wszystko, co w mojej mocy dla Feyenoordu.
Ola John
- Rozmawiałem z Olą Johnem, był bardzo pozytywnie nastawiony do Feyenoordu i powiedział mi, że jest to bardzo duży klub z fantastycznymi fanami - mówi z kolei Teixeira w wywiadzie dla RTV Rijnmond. - Ponadto stadion jest zwykle zawsze pełny - dodaje. Pomocnik będzie również mieszkał w Rotterdamie. - Słyszałem, że to ładne miasto, Portugalczycy, którzy tu mieszkają, są bardzo pozytywnie nastawieni - dodał.
Komentarze (0)