Wszechstronny Feyenoorder Jens Toornstra nie tak dawno przedłużył kontrakt na De Kuip i przynajmniej na razie zamknął temat wyjazdu za granicę. W rozmowie udzielonej magazynowi Helden ofensywny piłkarz ujawnił, że kilka klubów pytało o niego.
- Było zainteresowanie, ale gdybym przeszedł do ligi zagranicznej, prawie w ogóle nie widziałbym córki. Krótko po zakończeniu sezonu było jasne, że chcę zostać w Feyenoordzie. Wybrałem oczywistość. Ale także dlatego, że cieszę się pobytem tutaj - mówi Holender.
Pomocnik bądź skrzydłowy mówi dalej: - Zostaliśmy mistrzami i zagramy w Lidze Mistrzów, chcę tego doświadczyć - dodał.
Na koniec Toornstra przyznał, że nie zamierza aspirować do roli kapitana. - Jestem spokojniejszą osobą w szatni. Nie jestem kimś, kto bierze stery i ustawia ludzi. Oczywiście, jeśli trzeba, otworzę usta. Ale wtedy to nie będzie naturalne. Toornstra po prostu nie przepada za światłami reflektorów. Ale zawszę doradzę, podpowiem. Czasami koledzy pytają mnie o mój zakręt w karierze i o to jak walczyłem, by z niego wyjść - podsumował były zawodnik FC Utrecht.
Komentarze (0)