Łączony z Feyenoordem, Jens Toornstra powiedział, że transfer na De Kuip byłby milowym krokiem w jego karierze. Ale o klubie z Rotterdamu nie chce za wiele mówić, bowiem do tej pory Portowcy nie wykazali oficjalnego zainteresowania.
- O ile wiem, nikt oficjalnie o mnie nie zapytał - mówi pomocnik, który transfer uważa za sprawę otwartą. - Chcę być tak dobry, jak to tylko możliwe. Dwa wspomniane kluby (FC Twente i Feyenoord, red. to na pewno wielkie kluby i byłby krokiem naprzód. Ale znowu, tak długo, jak nikt się nie zgłosi, koncentruję się na grze w Utrechcie - skomentował Toornstra.
Komentarze (0)