Gernot Trauner zadebiutował wczoraj w Feyenoordzie. Austriak zagrał godzinę przeciwko ADO Den Haag. Trauner jest zadowolony ze swojej gry, ale sam wie, że może być lepiej.
- Nie mogłem się doczekać bycia na boisku z moimi kolegami z drużyny. Było świetne i jestem dumny, że noszę koszulkę Feyenoordu. Starałem się dobrze organizować grę i dużo mówić. Było w porządku, ale możemy grać dużo lepiej. To początek sezonu, więc to normalne, że jeszcze nie wszystko odpowiednio funkcjonuje - mówił po meczu.
Trauner otrzymał wyraźną wiadomość od Slota. - Trener chce, żebym razem z Marcosem przejął obronę. To był pierwszy raz, kiedy graliśmy razem. Myślę, że poszło całkiem nieźle. Mam nadzieję, że będzie rozwijać naszą współpracę. Zależało mi na tym, abyśmy nie stracili gola. Z kolegami z drużyny komunikuję się po angielsku, również z Senesim. To mi dużo to ułatwia.
- To jest rodzaj piłki nożnej, w którą chcę grać. I to trener chce u mnie widzieć. Zawsze staram się zagrać piłkę do przodu, ale nie zawsze jest to możliwe. Przeciwnik był dobrze zorganizowany. Myślę, że sam mogę radzić lepiej, ale jak na pierwszy mecz w koszulce Feyenoordu było dobrze.
Trauner opowiada także o swoich planach. - Moją ambicją na ten sezon jest pomoc trenerowi i drużynie. Trener chce grać inaczej. Słyszałem, że w zeszłym roku było zupełnie inaczej. Zgranie zespołu wymaga więc czasu.
Komentarze (0)