Dzisiejsze losowanie wyłoniło, że Feyenoord w ostatniej rundzie kwalifikacyjnej do Ligi Europejskiej zmierzy się ze Spartą Praga. Dla trenera Czechów nie było to najlepszy wynik.
- Spośród potencjalnych przeciwników, wylosowaliśmy jedną z najsilniejszych drużyn. To zespół z eliminacji Ligi Mistrzów i który w zeszłym sezonie zajął drugie miejsce w holenderskiej lidze. Na pewno jest to zespół na poziomie europejskim. Będziemy walczyć do końca - mówi Jaroslav Hřebík.
- Według naszych wstępnych informacji, Feyenoord ma bardzo młody zespół, tak jak my. Zakładam, że grają czysto holenderski futbol. Przez najbliższe dni będzie przygotowywać się do tego meczu - powiedział trener, który pamięta Ronalda Koemana za czasów aktywnej kariery piłkarskiej. - Był zawodnikiem ze znakomitym strzałem i wielką osobowością - wspomina.
- Musimy zaakceptować tego przeciwnika i cieszyć się dwoma meczami z wielkim klubem. Dla kibiców będzie to znakomite widowisko. Nasi zawodnicy zmierzą się z zespołem, który na w swoich szeregach wiele jakości, co jest dobre dla rozwoju naszych talentów. Co więcej, przyjdzie nam zagrać na nowoczesnym stadionie.
Komentarze (0)