Już kilka razy pisaliśmy, że Leroy Fer wciąż nie porozumiał się z Feyenoordem odnośnie nowego kontraktu. Pomocnik nie chce przyjąć oferty, która gwarantuje mu niższą pensję.
O doświadczonego zawodnika zabiega też Besiktas. Jeśli wierzyć tamtejszym mediom, pomocnik osobiście dogadał się już z tym klubem w sprawie trzyletniego kontraktu z roczną pensją w wysokości ponad miliona euro.
Dyrektor techniczny Frank Arnesen robi wszystko, aby zatrzymać wychowanka, ale wszystko wskazuje, że ten skusi się na tureckie pieniądze. Nawet mimo faktu, że kilka razy dziękował klubowi za szansę i zaznaczał chęć pozostania na dłużej.
Komentarze (0)