AZ Alkmaar

Eredivisie
AFAS Stadion

Nie

21.09

16:45

Fortuna Sittard

Eredivisie
De Kuip

Śro

17.09

20:00

2:0

Ueda: Wszystko, co mówi, chłonę jak gąbka. Trafia to prosto do mojego serca

23.04.2025 09:33; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: FR12.nl

Ayase Ueda gra w Feyenoordzie już niemal dwa lata, ale dopiero niedawno japoński napastnik naprawdę zaczął pokazywać, na co go stać. W swoim pierwszym tak obszernym wywiadzie 26-letni zawodnik szczerze opowiada o trudnych początkach w Rotterdamie, swojej fascynacji Robinem van Persiem oraz dziecięcym marzeniu, które spełniło się wraz z debiutem w Lidze Mistrzów.

Ueda od najmłodszych lat był zafascynowany europejskim futbolem. – Jako chłopiec byłem ogromnym fanem Robina van Persiego – przyznaje w rozmowie z Voetbal International. – Już samo to, że widziałem go na co dzień w klubie, gdy pracował z młodzieżą Feyenoordu, było dla mnie niesamowite. A teraz? Teraz jest moim trenerem. Wszystko, co mówi, chłonę jak gąbka. Trafia to prosto do mojego serca. To ma dla mnie ogromne znaczenie. Van Persie cieszy się bezwarunkowym szacunkiem wszystkich w klubie – a szczególnie moim.

Choć współpraca z nowym szkoleniowcem dopiero się rozpoczęła, Ueda widzi w niej ogromny potencjał. – Na razie skupia się głównie na drużynie jako całości, ale od czasu do czasu przekazuje mi konkretne wskazówki, jak lepiej się poruszać czy jak ustawiać się na boisku. Są to bardzo wartościowe porady. Jestem przekonany, że z czasem ta relacja się rozwinie, a ja sam wiele na niej zyskam. Już teraz bardzo się cieszę na to, co przed nami.

Początki Uedy w Rotterdamie nie należały do najłatwiejszych. – Nie jestem typem zawodnika, który od razu idzie do trenera pytać, dlaczego nie gra – tłumaczy. – Zamiast tego wszystko analizuję w sobie. Jeśli nie gram, to znaczy, że muszę coś poprawić. Arne Slot miał swoje powody, by stawiać na Santiago Giméneza. Najwyraźniej nie byłem jeszcze na poziomie, którego wymaga się od napastnika Feyenoordu. To była trudna, ale bardzo cenna lekcja – nie tyle przekazana bezpośrednio przez trenera, co wypływająca z moich własnych obserwacji. Zrozumiałem, co muszę w sobie zmienić, aby sprostać oczekiwaniom. I ciężko nad tym pracowałem.

Gdy mowa o zdobywaniu bramek, Ueda nie ukrywa emocji. – Strzelanie goli to najpiękniejsze uczucie, jakie znam. Pamiętam moją pierwszą bramkę jako sześciolatek – to, co wtedy poczułem w ciele, ten niesamowity przypływ radości i ekscytacji… To coś, co towarzyszy mi do dziś przy każdym trafieniu.

Choć po golach często zachowuje spokój, emocji mu nie brakuje. – Z zewnątrz mogę sprawiać wrażenie obojętnego, ale to po prostu ulga. To uczucie ogromnej satysfakcji. Cieszę się naprawdę, tylko nie potrzebuję tego pokazywać w sposób teatralny. Po prostu nie mam potrzeby robić z tego przedstawienia.

Choć nie wyznacza sobie konkretnych celów liczbowych, jeśli chodzi o bramki, Ueda ma jasną wizję swojej ścieżki. – Może to zabrzmi dziwnie, ale nie jestem typem zawodnika, który obsesyjnie liczy gole. Dla mnie najważniejszy jest rozwój, praca nad sobą i to, by być coraz lepszym piłkarzem w miejscu, gdzie czuję się jak w domu. A tym miejscem jest właśnie Feyenoord. Jeśli będę zdrowy i będę się rozwijać, gole przyjdą same.

Największym celem na ten sezon jest dla niego awans do Ligi Mistrzów. – Najlepiej byłoby zakwalifikować się bezpośrednio, choć to nie będzie łatwe. Ale nawet przez trzecie miejsce – wszystko, byleby tam się znaleźć. Debiut w Lidze Mistrzów, mecz wyjazdowy z Atlético Madryt – to jedno z najważniejszych wydarzeń w mojej karierze. Spełnienie marzenia. Strzeliłem wtedy gola, choć ostatecznie uznano to za samobój, ale nawet to nie było w stanie odebrać mi radości z tego momentu. Gdy zabrzmiała hymn Ligi Mistrzów, byłem wzruszony. To było jak sen, który się spełnił. Właśnie po to przyjechałem do Europy.

Komentarze (0)

Wyniki 3. kolejka

Gospodarz

Gość

Go Ahead Eagles

0 - 3

Sparta Rotterdam

PSV Eindhoven

4 - 2

FC Groningen

SC Telstar

2 - 2

FC Volendam

SC Heerenveen

1 - 2

FC Twente

FC Utrecht

4 - 1

Excelsior Rotterdam

NEC Nijmegen

3 - 0

NAC Breda

Ajax Amsterdam

2 - 0

Heracles Almelo

Feyenoord Rotterdam

2 - 0

Fortuna Sittard

AZ Alkmaar

? - ?

PEC Zwolle

Zdjęcie Tygodnia

14-21 września

Mnóstwo sytuacji bramkowych, nieuznane gole, czerwone kartki i kontrowersyjne decyzje arbitra – w tym spotkaniu naprawdę nie brakowało emocji.

Video

Feyenoord 1-0 SC Heerenveen

W sobotni wieczór w Rotterdamie podopieczni Robina van Persiego pokonali sc Heerenveen 1:0.

Live chat

Gość

Jak Valente zagra w miejsce Steijna, to można go przesunąć do ataku za Uedę. Przynajmniej można spróbować jak to wyjdzie

Gość

"Feyenoord pozwolił tylko na pięć celnych strzałów" - to nie zasługa Feyenoordu że rywale kopią jak sieroty.Dziś 2 strzały powinny być zamienione na bramki ale Fortuna je zmarnowałą. To nie tak że nasza obrona jest szczelna, ona przecieka. Poprostu mamy szczęście. Moim zdaniem dziś karny się należał fortunie po faulu marokańczyka.

DamianM

I fajnie ta młodzież uzupełnia się się z Watanabe Ahmedhodžić. Trochę szkoda Steijna, bo widać że Rvp jeńców nie bierze i naprawdę jeszcze ze 2*3 mecze I Valente zagra za Steijna

DamianM

I osobiście uważam, że duet środkowych obrońców naprawdę można na nich polegać. Minusem moim zdaniem są teraz skrzydła. Niestety, Sauera przerosło. A Moussa wiadomo.

DamianM

Z drugiej strony, pozwalamy na wiele, zależy czego. Widziałem post, że "Feyenoord pozwolił tylko na pięć celnych strzałów (tj. między słupki) w pierwszych pięciu meczach ligowych. To najniższy wynik w historii jakiegokolwiek klubu po pięciu meczach od czasu szczegółowej analizy Eredivisie (2010/11).

Gość

Gra jest naprawde słaba i zostawiamy rywalom za dużo miejsca na boisku - póki co się udaje te punkty ciułać - zobaczymy w niedziele - pierwszy poważny test ligowy. Wyjazd do Alkmaar.

DamianM

ten simeone, teraz widze hahahahahahahahahah jaki to jest as

DamianM

ogólnie przyznam, że Van Persie osatnimi wywiadami i faktycznie tym co robi, plusuje. I że gra młodzież i że wchodzi Sliti zamiast Diarry np, że potarfi ściagnąć Steijna mimo, że jest kapitanem. To na duży plus na pewno. Fakt, gra musi być lepsza, ale...

Gość

Sliti to mocno przypomina młodego van Persiego jak zaczynał na De Kuip. Podobny sposób prowadzenia piłki. van Persie też zaczynał na skrzydle i Wenger zrobił z niego napastnika dopiero.

Gość

"– Oceniam zawodników wyłącznie na podstawie tego, co pokazują na treningach i w meczach. Jeden kosztował 300 tysięcy, inny trzy miliony, kolejny jeszcze więcej – to naprawdę nie ma dla mnie większego znaczenia. Liczy się to, co prezentują tu i teraz."

To się chwali van Persiemu że się nie przywiązuje do nazwisk.

Gość

van Dijk jak prawdziwy kapitan ratuje zespół.

Gość

powtórka z de kuip :D

Gość

simeone się rzucił na kibiców :D

Gość

3-2 haha

DamianM

Jutro wielki Kairat ogoli Sporting

Gość

nieuznany

DamianM

Pieżdzi lekko jedzie

Gość

chelsea 3-2 - 3-3 i ja trafie wszystkie wyniki :D

DamianM

Hancko na ławce, to ciekawe też jest

Gość

na 2-3 sorloth strzeli.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.