Luciano Valente w poniedziałkowy wieczór rozwiał wątpliwości dotyczące swojej najbliższej przyszłości. Pomocnik FC Groningen ma nadzieję, że już tego lata uda mu się wywalczyć transfer do większego klubu. Ze słów wynika, że 21-latek już podjął decyzję o odejściu z Dumy Północy, sam jest już dogadany z nowym pracodawcą i obecnie czeka na porozumienie między zaangażowanymi stronami.
W rozmowie z Voetbalprimeur.nl Valente potwierdził, że jest gotów na nowy etap w swojej piłkarskiej drodze. – Nie wiem jeszcze, co dokładnie przyniesie przyszłość, ale Feyenoord to naprawdę świetny klub – przyznał zawodnik o włosko-holenderskich korzeniach. – Teraz wszystko zależy od porozumienia pomiędzy FC Groningen a zainteresowanym klubem. Taka jest obecnie sytuacja.
Zapytany przez Voetbalzone o to, czy miał już okazję odwiedzić Feyenoord, Valente nie chciał zdradzać szczegółów. – Tak, widziałem, że wszędzie o tym pisano, ale nie mogę nic na ten temat powiedzieć. Dla was to tajemnica, a ja już swoje wiem – odparł z uśmiechem. Pytany o ewentualny kontakt z trenerem Robinem van Persiem, również pozostał powściągliwy. – Czy rozmawiałem z Van Persiem? Tego też nie wiem, nic nie powiem – dodał. – Na pewno jestem gotów na kolejny krok. Mam na to dużą ochotę i jestem otwarty na nowe wyzwania.
– Dobrze zakończyłem sezon w barwach FC Groningen. To był dla mnie udany rok, w którym poczyniłem znaczący postęp. Teraz chcę iść dalej i zrealizować kolejny cel – a jest nim transfer. Mam nadzieję, że cała sprawa zostanie wkrótce sfinalizowana, bo pochłania dużo energii. Cały czas mam to z tyłu głowy. Nie jest tajemnicą, że coś się dzieje. Taka jest rzeczywistość. W końcu sam też chcę mieć jasność co do swojej sytuacji – podkreślił pomocnik.
Komentarze (0)