Sem Steijn powinien rozważyć oddanie opaski kapitańskiej w Feyenoordzie – tak twierdzi Valentijn Driessen na łamach De Telegraaf. Zdaniem dziennikarza rekordowy transfer klubu został zbyt szybko obciążony rolą lidera, co obecnie bardziej mu szkodzi, niż pomaga.
Steijn dostał opaskę już przy swoim oficjalnym debiucie, a decyzję tę podjął Robin van Persie. Według Driessena piłkarz mógłby bardziej skupić się na poprawie formy, gdyby nie musiał dźwigać dodatkowych obowiązków kapitana. Tuż przed pierwszym oficjalnym meczem tego sezonu – spotkaniem trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów z Fenerbahçe – Van Persie zdecydował o zmianie hierarchii w zespole.
Opaska została odebrana Quintenowi Timberowi, a powierzona świeżo sprowadzonej gwieździe z FC Twente. Anis Hadj Moussa został wyznaczony jako drugi kapitan, a Givairo Read jako trzeci. Od tamtej pory jednak pozycja Steijna przestała być pewna. Coraz częściej zaczyna mecze na ławce, a gdy już gra, wciąż nie potrafi wrócić do dyspozycji prezentowanej w minionym sezonie.
Przykładem była ostatnia ligowa potyczka, w której Steijn ponownie usiadł na ławce rezerwowych i pojawił się na murawie dopiero w 82. minucie. Driessen zauważa, że – status Steijna jako kapitana z każdym tygodniem wyraźnie maleje. Dziennikarz nie kryje zdziwienia decyzją Van Persiego, nazywając ją 'niezrozumiałą' i przekonuje, że piłkarz został od początku obarczony ciężarem, którego nie powinien dźwigać.
Zdaniem Driessena Steijn mógłby wziąć przykład z Justina Bijlowa. Bramkarz Feyenoordu, dziś rezerwowy za Timonem Wellenreutherem, w 2022 roku świadomie odmówił przyjęcia opaski kapitańskiej, uznając, że związane z tym obowiązki mogłyby negatywnie wpłynąć na jego grę i przygotowanie mentalne.
- Steijn zrobiłby mądrze, gdyby oddał opaskę i skupił się wyłącznie na własnej formie – argumentuje Driessen. – W przeciwnym razie, mimo zapłaconej za niego rekordowej kwoty około dziesięciu milionów euro, może stać się ofiarą tej decyzji
Komentarze (0)