Feyenoord pokonał w sobotę Heracles 2-1. Niemniej nie o samej grze Portowców się teraz mówi, a o czerwonej kartce Nicolaia Jorgensena i zachowaniu Jordy'ego Clasie. Giovanni van Bronckhorst w pomeczowych wypowiedziach od razu poinformował, że pomocnik może spodziewać się kary. Trener nie akceptuje też głupiej czerwonej kartki napastnika.
- Widziałem, jak go kopie. Wtedy wiedziałem już, że będzie czerwona kartka - mówi Gio. - Nico zachował się naprawdę głupio. Naszym przeciwnikiem był Heracles, ale my sami stwarzaliśmy sobie problemy. Zwłaszcza poprzez tą czerwoną kartkę. Nie mogę tego zaakceptować, że dzieje się coś takiego w takiej fazie meczu - dodawał zażenowany boss.
Van Bronckhorst rzecz jasna odniósł się też do Clasiego, który odepchnął swojego trenera podczas zmiany. - Nieodpowiedzialne zachowanie. Tego też oczywiście nie akceptuje. Już mu to powiedziałem. Jordy przeprosił. To oczywiście bardzo emocjonalny chłopak. Każdy reaguje na swój sposób. Teraz ciśnienie z niego zeszło, ale bardzo to przeżywa. Ale tu nie chodzi o Clasiego, ani o mnie, a o Feyenoord. Usiądę z Jordym i Martinem (Van Geelem, dyrektorem technicznym, red.) i będziemy rozmawiać o jego ukaraniu. Podejmiemy środki w tym zakresie - poinformował coach.
Komentarze (0)