Przed Feyenoordem Rotterdam pierwszy napięty miesiąc, w którym rozegra spotkanie za spotkaniem. Portowców czekają mecze ligowe, występy w Lidze Mistrzów, a także walka o Puchar Holandii. Pojedynki będą odbywać się w krótkim odstępie czasowym, ale Giovanni van Bronckhorst zapewnia, że jego podopieczni są gotowi.
- Bierzemy doświadczenia z zeszłorocznej Ligi Europejskiej, choć poziom teraz będzie o wiele wyższy. Ale mamy grupę, która sobie z tym dobrze poradzi - oznajmia Gio w rozmowie dla klubowej telewizji.
Rotterdamczycy napięty wrzesień rozpoczną w sobotę od wyjazdowego meczu do Almelo. - Skupiamy się wyłącznie na tym meczu, chociaż oczywiście też planujemy. Na przykład oglądamy rywali, z którymi spotkamy się w najbliższych tygodniach. Zazwyczaj trudno się gra z Heraklesem na ich terenie, a teraz jeszcze dobrze rozpoczęli sezon, w tym pokonali Ajax. Wiemy, w czym będziemy upatrywać swoich szans i co musimy zrobić, by wywieźć z Almelo trzy punkty - dodał opiekun mistrzów Holandii.
Komentarze (0)