Po prawie pół roku liga Chińska wróciła do gry. To oznacza również, że pracę w nowym klubie w końcu może rozpocząć Giovanni van Bronckhorst. Niemniej były boss Feyenoordu nie tak wyobrażał sobie początek. Guangzhou R&F przegrało z Shenzhen FC 3-0. Bramki zdobyli Harold Preciado i Gao Lin. Zawodnik Guanghzou Li Songyi dołożył gola samobójczego.
Sam Larsson mógł również rozpocząć swoją nową przygodę. Szwed zadebiutował w barwach Dalian Yifang przeciwko Shandon Luneng. Były napastnik Feyenoordu przegrał 3:2, głownie przez szybki hattrick na początku autorstwa Marouane'a Fellaini'ego. Graziano Pellè przesiedział mecz na ławce
Komentarze (0)