Martin van Geel poinformował, że ewentualny transfer Otmana Bakkala chwilowo nie jest tematem na De Kuip. Według dyrektora technicznego klubu w Rotterdamie nie ma środków, aby sprowadzić pomocnika. - Jeśli nikt nie odejdzie, trudno będzie to zrealizować - mówi Van Geel dla RTV Rijnmond.
Bakkal - w sezonie 2011/2012 był wypożyczony do Feyenoordu - rozwiązał kontrakt z Dynamo Moskwa i dlatego jest dostępny na zasadzie wolnego transferu. - On jest ciekawym graczem i kimś, kto nam odpowiada. Po cichu będziemy wszystko rozpatrywać. Nawet po zakończeniu terminu transferowego, będziemy mogli dokonać tej transakcji. Jednak w tej chwili nie dysponujemy wystarczającym budżetem płacowym - dodał Van Geel.
Komentarze (2)
mefius1
bo by mu się słupki w bilansie nie zgadzały, Norbi...
sądzę, że van Geel obawiał się sytuacji, że Przyjaciele po takim ruchu będą mieli zbyt dużo do powiedzenia w myśl zasady płacę i wymagam. jedna i druga strona nie jest pozbawiona racji, choć nie znam szczegółów. przykładowo, jaka jest forma działalności Przyjaciół i co w sytuacji, kiedy zaprzestaną finansowania zawodnika, którego zobowiązali się finansować. jeśli Przyjaciele działają na zasadzie stowarzyszenia i nie mają majątku własnego, to w takim przypadku Feye znowu się zadłuża, bo przecież zawodnik ma kontrakt z klubem, a nie stowarzyszeniem. czyli za chwilę znowu mamy manko i zakaz transferów.
ciekaw jestem, jak wyglądają finanse klubu. to dałoby odpowiedź, kiedy możemy liczyć na koniec sportowej stagnacji i inwestycje w kadrę, bo od 2 lat niby walczymy o podium, ale tak naprawdę nie dojrzewamy, nie mamy szansy zgrać się, okrzepnąć jako drużyna. 2 kroki do przodu i 2 kroki wstecz...
Norbi
To czemu 'mądralo' (v.G.) nie skorzystałeś z pomocy Bloklanda i przyjaciół Feye, jak zaoferowali pomoc. Ambicja i honor to nie wszystko, trzeba mieć jeszcze trochę oleju w głowie, którego brakuje zdaje się V.G.