Feyenoord od wielu miesięcy lideruje w Eredivisie, ale wbrew temu co pisze się w prasie, żaden zagraniczny klub nie zgłosił się do tej pory po żadnego zawodnika. Według dyrektora technicznego, Martina van Geela, jego telefon jest niemal wyłączony.
- I nie spodziewam się już niczego - powiedział w De Telegraaf. Zatem kadra pozostanie nienaruszona. Teraz celem mają być nowe kontrakty. Do rozmów zaproszony został Jens Toornstra.
- To logiczne, że w pewnym momencie siadamy z piłkarzem, z którego jesteśmy zadowoleni - dodał działacz.
Komentarze (0)