Martin van Geel w zeszłym tygodniu przeprowadził pierwszą rozmowę z Tonnym Vilheną i jego agentem Mino Raiolą o przedłużeniu jego wygasającego w 2014 roku kontraktu. Pomocnik chciałby mieć w ręku długoletni kontrakt i gotowy jest na jego odnowienie. - To była konstruktywna rozmowa - mówi Van Geel.
- Ale myślę, że jeszcze kilka razy zasiądziemy przy stole zanim dojdziemy do porozumienia - dodał.
Komentarze (3)
Jakub
Dokładnie to ten walnięty Italianiec.
DamianM
To chyba ten walnięty co Ibre ma? albo źle kojarzę.
Jakub
Nawet nie wiedziałem, że Tonny ma takiego ciekawe agenta, oj z pewnością troszkę pracy van Geela czeka, ale kontrakt przedłużyć trzeba za wszelką cenę.