Willem van Hanegem uważa, że Justin Bijlow powinien jak najszybciej wrócić do gry. Wychowanek klubu z Rotterdamu od dość dawna zmaga się z kontuzją, dlatego bramki strzeże jego zmiennik Ofir Marciano. Izraelczyk nie wykonuje zbyt dobrze swojej pracy.
Van Hanegem był świadkiem porażki 1-2 z FC Twente w ostatnim meczu sezonu Eredivisie. - Ostatni mecz przed finałem, więc możliwe, że zawodnicy byli myślami właśnie już gdzie indziej. Nie ma problemu, ale wydaje mi się, że bramkarz schodził z boiska ze złym samopoczuciem. Ofir Marciano na pewno tego nie pokazał się z najlepszej strony, a dla niego to może być dziesięć długich dni do finału.
Van Hanegem uważa zatem, że Marciano, jeśli to możliwe, powinien zrobić miejsce Justinowi. - Jeśli Justinowi Bijlowowi uda się wrócić do normalnych treningów, wystawiłbym go ponownie w Tiranie. Dlaczego nie? Jeśli uważasz, że nie ma takiej możliwości, to powinien już odpoczywać i skupiać się na nowym sezonie - napisał w swojej kolumnie legendarny piłkarz.
Komentarze (0)