PEC Zwolle

Eredivisie
De Kuip

Sob

06.12

21:00

SC Telstar

Eredivisie
Stadion 711

Nie

30.11

14:30

1:2

Van Hanegem: Jeśli zaczną go wyręczać, to efekt będzie odwrotny

02.12.2025 11:36; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: FR12.nl

Willem van Hanegem wciąż z rezerwą ocenia formę Feyenoordu. Choć drużyna wygrała z Telstar 1:2, klubowa legenda zauważyła, że w końcówce spotkania zwycięstwo mogło się łatwo wymknąć. W podcaście Willem & Wessel szerzej omówił grę kilku zawodników i wskazał, co najbardziej go niepokoi.

Van Hanegem od dłuższego czasu irytuje się sposobem, w jaki Feyenoord próbuje rozgrywać piłkę od tyłu. Jak stwierdził, przeciwko Telstar było to szczególnie widoczne: - Na sto prób udaje się może dwie. W pewnym momencie piłka i tak wraca do bramkarza, a ten wybija ją daleko do przodu. To po co to całe budowanie akcji? Przecież on w ogóle nie potrafi tego robić. Lepiej od razu wybijać piłkę i tyle – mówił, krytykując Timona Wellenreuthera.

Równie surowo ocenił występy Sema Steijna. Według Van Hanegema pomocnik ma duże problemy, gdy gra rozciąga się na większą przestrzeń: - Im większe robi się boisko, tym trudniej mu idzie. Teraz zdarza się, że musi wracać 30–40 metrów i wygląda to naprawdę dziwnie. On chce, stara się, ale sprawia wrażenie, jakby nie mógł ruszyć do przodu – zauważył, odnosząc się przede wszystkim do meczu z Celtikiem.

Van Hanegem obawia się również, że koledzy z drużyny zaczną nadmiernie Steijna asekurować: - Jeśli zaczną go wyręczać, to efekt będzie odwrotny. Z napastnikami jest tak samo – zaczynasz ich za bardzo szukać i wtedy zawsze jesteś za późno.

Nieco więcej optymizmu miał w ocenie Anela Ahmedhodzicia. - To, co ma robić, robi na ogół całkiem nieźle. To już i tak postęp w porównaniu z początkiem sezonu, kiedy kopał za każdym razem, gdy napastnik przechodził obok. Skończyło się to sporą liczbą kartek. Ale generalnie, gdy zostajesz z nim z tyłu jeden na jednego, nie musisz się martwić. On potrafi utrzymać swoją pozycję – przyznał.

Wyścig o tytuł jeszcze się nie skończył

Choć zwycięstwo nad Telstar nieco zmniejszyło presję, Van Hanegem przestrzega przed nadmiernym optymizmem. - To nie było dobre spotkanie. Nie można ciągle mówić, że było w porządku. To w końcu Feyenoord. Naprawdę myślałem, że bez problemu zakończą sezon w pierwszej dwójce – podkreślił.

Obecnie zespół faktycznie pozostaje w grze o drugie miejsce, choć lider wydaje się już poza zasięgiem. Mimo to Van Hanegem odmawia uznania walki o tytuł za rozstrzygniętą: - W zeszłym roku też tak myśleliśmy – przypomniał, nawiązując do przewagi PSV nad Ajaksem, którą Amsterdamczycy ostatecznie roztrwonili. – Wszystko jest jeszcze możliwe. Trzeba tylko samemu regularnie wygrywać.

Debiut Shaqueela van Persiego

Na koniec Van Hanegem odniósł się do debiutu Shaqueela van Persiego, który w tym tygodniu zaliczył pierwsze występy zarówno w Lidze Europy, jak i w Eredivisie. - Widać, że potrafi grać w piłkę – przyznał. Zastrzegł jednak, że oczekiwania wobec młodego napastnika nie powinny rosnąć zbyt szybko.

- Najgorsze dla niego jest to, że zagrał w dwóch meczach, w których nic się nie układało. Musiał odnaleźć się na boisku, gdzie wszystko szło źle. Ja bym go w takiej sytuacji nie wpuszczał. Lepiej dać mu szansę, kiedy drużyna gra lekko i swobodnie – wtedy jemu też byłoby łatwiej.

Komentarze (0)

Wyniki 14. kolejka

Gospodarz

Gość

PEC Zwolle

2 - 1

SC Heerenveen

Excelsior Rotterdam

1 - 0

NAC Breda

Fortuna Sittard

1 - 1

Heracles Almelo

NEC Nijmegen

3 - 1

Sparta Rotterdam

PSV Eindhoven

3 - 0

FC Volendam

Go Ahead Eagles

2 - 2

FC Utrecht

SC Telstar

1 - 2

Feyenoord Rotterdam

FC Twente

1 - 0

AZ Alkmaar

Ajax Amsterdam

? - ?

FC Groningen

Zdjęcie Tygodnia

30-6 grudnia

Feyenoord wywiózł z wyjazdu do Velsen-Zuid komplet punktów, pokonując Telstar 1:2 po trafieniach Ayase Uedy i Anisa Hadj Moussy.

Video

Telstar 1-2 Feyenoord

Po zwycięstwie nad Telstar wielu analityków mimo trzech punktów nie kryło rozczarowania grą Feyenoordu.

Live chat

DamianM

Jakie fajerwerki? Te w stolicy były dla zmarłego kibica którego życzeniem było, żeby przerwali mecz dla niego :)

Gość

Już zwalaja te fajerwerki na Polaków - pewnie z cracovii. Bo holendrzy przecież są tacy grzeczni nigdy jednej rozróby nie zrobili w życiu.

Gość

Tak ja widziałem - elon musk. Jest z afryki z rpa - a więc jest białym afro-amerykaninem :D wuala

Gość

zolwik - a widziałeś kiedyś "białoskórego" Afroamerykanina? ;-PPP

DamianM

Ciul że te dmuchane banany są od x lat z racji goryla Bokito z zoo. Ale co tam. RASIZM!!!

zolwik

Hahaha ajax, przypomina mi się jak kiedyś przypadkowo spadł dmuchany banan w Rotterdamie obok ciemnoskórego Afroamerykanina i jaka była afera

DamianM

"Od momentu, odkąd prowadzi nas trener Astiz, zagraliśmy sześć meczów. Uważam, że słabsi byliśmy tylko w spotkaniu z Lechią. " za takie gadanie powinny byc minusowe punkty. Nastepni moralni zwycięzcy. Masakra, że nie wstyd danemu pilkarzowi takie kocopoly gadac przy takich wynikach

DamianM

nie no, ten Mineta to będzie się ciagnal za nimi jak za nami Borges

Gość

Zobaczcie jaką setę w doliczonym zrypał ten Mineta z Legii XDDD

I jak Bednarek uratował Porto w doliczonym

Gość

Ajax dziś dogrywa z Groningen bez widzów

Gość

:-D
https://www.youtube.com/shorts/1MWPqWIf8Gs

DamianM

Poczytajcie o reprezentacji Kamerunu.. Zaraz PNA a tam rozpizdziel. Selekcjoner out, Onsna i ktoś tam jeszcze poza kadra, nowy trener go nie ogarnia. Etoo gotuję

Gość

inaki van persie :-)

DamianM

Inaki Astiz: Jestem zadowolony z gry mojej drużyny. / Ten też grubo leci

Gość

"bo rozmowy trwają już od półtora roku i nie przynoszą żadnego rezultatu, ale po to, by w końcu wprowadzić trochę jasności." - urfa co oni widzą w tym timberze - on jest beznadziejny od ponad roku.
A pozatym to upokarzające by takiego przeciętniaka błagać o przedłużenie umowy o rok. Feyenoordem rządzą kundle mentalne. Bardzo mi się nie podoba to - trzeba działać jak De Laurentis z milikiem i zielińskim. To jest zarząd z dumą i poczuciem własnej wartości. Niestety Feyenoordowi daleko do takiego zarządu.

DamianM

ale beka już jest w komentarzach na legia com. To już beka przez łzy

Gość

Im grozi spadek tam trawa to powinna płonąć pod nogami a tym czasem oni se truchtają. Ręce opadają jak można zrobić taki syf w klubie.

DamianM

i ten Raiović, flop ala Tengsted

Gość

Gra Legii przypomina grę Feye podobna wyjebka i podobny brak zaangażowania piłkarzy. Chodzenie po boisku i odpie**alanie pańszczyzny na byleby było.

Gość

Fenerbahce wcisło remis w doliczonym.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.