Willem van Hanegem chciałby, aby Nicolai Jørgensen opuścił Feyenoord tak szybko, jak to możliwe. Duński napastnik chce opuścić Rotterdam i nie będzie trenował z zespołem Arne Slota, dopóki nie znajdzie dla siebie nowego klubu.
Duńczyk jest jednym z najlepiej opłacanych zawodników, więc działacze chcą jak najszybciej go sprzedać, żeby zwolnić miejsce budżecie płacowym, co umożliwi z kolei kolejne wzmocnienia.
- Trzeba go posadzić na rower i niech jedzie na lotnisko. Musisz być w pełni skupiony na klubie. Pomimo tego, że ten klub (Feyenoord, red.) nie gra szczególnie dobrze, to wciąż jest najpiękniejszym klubem, jaki istnieje. Wiele osób po prostu nie zdaje sobie z tego sprawy - mówi legendarny były zawodnik.
Van Hanegem dodaje, że Feyenoord nie powinien nikogo zatrzymywać na siłę. - Ten chłopak chce odejść. To dotyczy również Berghuisa: jeśli chce zmienić klub, nie powinieneś zaczynać jęczeć i marudzić, to tylko wywoła u ciebie mdłości i to ci się nie przyda - podsumował ironicznie.
Komentarze (0)