Jan Paul van Hecke z Bredy może już latem zmienić klub. I NAC może na nim zarobić kilka milionów euro. A o to nie będzie trudno, ponieważ obrońcę w swoich notesach mają prawie wszystkie kluby Eredivisie.
19-letni defensor z Arnemuiden jest obecnie ważnym zawodnikiem ekipy Szczurów. Nie przegapił ani minuty w dwunastu oficjalnych meczach tego roku kalendarzowego. A co ciekawe, debiutował on niedawno, bo 21 grudnia 2019 roku.
Jednym z zainteresowanych klubów jest Feyenoord. W niedzielę główny skaut Portowców, Michel Beukers, był uważnym widzem w meczu NAC - Roda JC (4-1), aby uważnie śledzić występ Van Hecke po raz drugi w ciągu czterech dni.
A obecność Beukersa może wiele mówić, bowiem jest ostatnią osobą w skautingu, jeśli chodzi o podejmowanie decyzji. Więc już niebawem Feyenoord może złożyć ofertę.
Jak wiadomo, mecze pucharowe przeciwko PSV (2-0), a zwłaszcza przeciwko AZ (1-3), umieściły Van Hecke na piłkarskiej mapie. Nie popsuł tego nawet blamaż 7-1 na De Kuip.
A jeśli spojrzymy na środkowych obrońców, Feyenoord potrzebuje świeżej krwi. Kontrakty Erica Botteghina i Jana-Arie van der Heijdena wygasają tego lata, Sven van Beek ma jeszcze rok po tym sezonie, a Edgar Ié jest tylko wypożyczony. Tylko Marcos Senesi ma długoterminowy kontrakt w Rotterdamie.
Komentarze (0)