Robin van Persie na własną prośbę chciał zagrać wczoraj jak najdłużej w rezerwach. Ostatecznie napastnik spędził na boisku niewiele ponad godzinę, co jest świetną wiadomością dla sztabu.
De Telegraaf pisze dzisiaj, że wybitny Holender jest już gotowy, by wyjść w podstawowym składzie na niedzielny mecz z Heraclesem Almelo.
Komentarze (0)