SC Cambuur

Towarzyski
Kooi Stadion

Sob

05.07

15:00

---

---
---

---

---

---

Van Persie jako trener Feyenoordu – decyzja spajająca klub czy polityczny hazard?

22.02.2025 14:36; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: 1908.nl

Decyzja o mianowaniu Robina van Persiego na stanowisko trenera Feyenoordu wydaje się wynikać przede wszystkim z potrzeby ukierunkowania wewnętrznych napięć w klubie. W obliczu podziałów i rywalizacji różnych frakcji, wybór legendy klubu może być próbą scalenia rozbitych struktur i znalezienia rozwiązania, które zadowoli wszystkie strony.

Zarząd klubu optował za Markiem van Bommelem, natomiast rada nadzorcza skłaniała się ku powrotowi Marino Pušića. Ostatecznie jednak to Van Persie obejmie stanowisko, zastępując Briana Priske. Decyzja ta wpisuje się w dążenie do utrzymania pewnej harmonii na de Kuip – poprzez mianowanie klubowej ikony, można było ukierunkować wewnętrzne konflikty w sposób, który nie budzi nadmiernych kontrowersji. Pytanie jednak, czy skorzysta na tym pierwsza drużyna, wydaje się pozostawać kwestią otwartą.

Autorytet jako kluczowy argument

Jednym z głównych argumentów przemawiających za zaskakującą nominacją jest potrzeba stabilizacji. Gdy różne wpływowe grupy w klubie ciągną Feyenoord w odmiennych kierunkach, naturalnym rozwiązaniem staje się wybór kogoś, kto cieszy się powszechnym szacunkiem. Van Persie doskonale spełnia ten warunek – to były najlepszy piłkarz świata i najlepszy strzelec w historii reprezentacji Holandii. W barwach Feyenoordu zdobył Puchar UEFA i Puchar Holandii, a karierę zawodniczą zakończył właśnie w czerwono-białej koszulce, co czyni go postacią wyjątkowo bliską sercom kibiców.

Dla samego Van Persiego objęcie posady głównego trenera w Feyenoordzie to ogromna szansa, która przyszła jednak szybciej, niż mógł się tego spodziewać. Jeszcze rok temu 41-letni szkoleniowiec odszedł do SC Heerenveen, aby samodzielnie postawić pierwsze kroki jako trener. Wówczas w Feyenoordzie prowadził drużynę U-19, ale nie był brany pod uwagę jako następca Arne Slota. Dennis te Kloese, dyrektor generalny klubu, preferował doświadczonego szkoleniowca, co skłoniło go do zatrudnienia Briana Priske. Van Persie był już wtedy postrzegany jako duży talent trenerski, ale wciąż zbyt niedoświadczony, by objąć stery pierwszej drużyny.

Osiem miesięcy, które zmieniły wszystko

Jakże inaczej wygląda sytuacja dziś. Po 23 meczach w Eredivisie i zajęciu dziewiątego miejsca w tabeli, Feyenoord uznał, że Van Persie to jednak odpowiedni kandydat na trenera. Klub zabezpieczył się, mianując René Hake jego asystentem – doświadczonego szkoleniowca znanego z doskonałego warsztatu. Na pierwszy rzut oka to rozsądne posunięcie, ale nie sposób nie dostrzec, że wybór Van Persiego to nie tylko decyzja sportowa, ale także polityczna. Czy w ciągu kilku miesięcy jego kompetencje trenerskie rzeczywiście uległy tak dużej poprawie? Wątpliwości budzi też fakt, że w Heerenveen nikt nie rozpacza z powodu jego odejścia.

Feyenoord jako klub wewnętrznych podziałów

Skąd więc tak nagła i nieoczekiwana zmiana kursu? Nie jest tajemnicą, że Feyenoord to organizacja pełna wewnętrznych napięć, w której różne grupy interesów nieustannie próbują forsować swoje wizje. Chaos po zwolnieniu Briana Priske dobitnie to potwierdził. W ostatnich tygodniach klub stał się areną spekulacji dotyczących nowego szkoleniowca – musiał to być Holender, bo według niektórych Priske udowodnił, że zagraniczny trener nie pasuje do Feyenoordu.

W pierwszej kolejności brano pod uwagę Marino Pušića, który wcześniej pracował w Rotterdamie jako asystent. Jego powrót miał symbolizować kontynuację modelu wypracowanego za czasów Arne Slota, jednak Szachtar Donieck, jego obecny pracodawca, nie wyraził zgody na odejście szkoleniowca za bezcen.

Kolejnym kandydatem był Erik ten Hag, który stracił posadę w Manchesterze United. Jednak jego przeszłość w Ajaksie sprawiała, że nie miałby on poparcia wśród kibiców. Sam zresztą dał do zrozumienia, że interesuje go raczej zagraniczna przygoda niż powrót do Holandii.

Następnie na horyzoncie pojawił się Mark van Bommel – jego mentalność pasowała do Feyenoordu, ale przeszkodą była jego przeszłość w PSV Eindhoven, co nie przekonało decydentów.

Polityczna decyzja i eksperyment

Ostatecznie, po długich rozważaniach, wybór padł na Van Persiego – jedynego kandydata, wobec którego wszyscy byli w stanie pójść na kompromis. Jego nominacja w połączeniu z obecnością René Hake, Johna de Wolfa oraz utalentowanego Etienne’a Reijnena stanowi próbę znalezienia równowagi pomiędzy klubową tożsamością a koniecznością zapewnienia pierwszej drużynie fachowego zaplecza trenerskiego.

Najważniejsze jednak, że ta decyzja zapewnia tymczasową stabilizację wewnętrzną. W klubie, w którym napięcia są niemal codziennością, Van Persie jest kimś, kto może na pewien czas uspokoić sytuację. Wydaje się, że to właśnie aspekt polityczny, a nie czysto sportowy, przeważył w podjęciu tej decyzji.

Czy Van Persie okaże się właściwym wyborem? To pytanie pozostaje otwarte. Jego nominacja może okazać się zarówno świetnym ruchem, który zjednoczy Feyenoord, jak i ryzykownym eksperymentem, który w dłuższej perspektywie przyniesie więcej problemów niż korzyści.

Komentarze (0)

Wyniki 0. kolejka

Gospodarz

Gość

SC Cambuur

? - ?

Feyenoord Rotterdam

Feyenoord Rotterdam

? - ?

Royale Union Saint-Gilloise

Feyenoord Rotterdam

? - ?

KAA Gent

Feyenoord Rotterdam

? - ?

VfL Wolfsburg

Zdjęcie Tygodnia

Koniec sezonu

W oczekiwaniu na sezon 2025-2026.

Video

Koniec sezonu

W oczekiwaniu na sezon 2025-2026.

Live chat

Gość

Sprzedałbym jeszcze Hadj Moussę.

No i pozbyć się szrotu jak najwięcej

Gość

do połowy lipca hancko i paixao powinni być sprzedani by można było inwestować w nowych graczy.

Gość

Tak ale Feyenoord tak nie zrobi bo potrzebuje tej kasy - i będą czekać na last minute jak co roku. Szalenie to irytujące.

Gość

To wystarczy żeby Feyenoord ogłosił termin, że Paixao może odejść do max 15 lipca (albo wszyscy piłkarze) i się ruszą negocjacje

Gość

wkurzające odnośnie transferu paixao jest to że znowu te kluby czekają na sierpień by wycyganić jak najniższą kwotę i Feyenoord już nie będzie miałczasu tej kasy zainwestować.,,

Gość

https://www.facebook.com/100044231149400/posts/1298351564982536/

DamianM

W parmie dym. Były nazwiska różne a skończyli podibno, uwaga, z 29 latkiem z Arsenalu. Ciekawe

DamianM

Oskar Zawada może miękkie lądowanie zaliczy, podobno blisko Heerenveen.

Gość

Układają ten terminarz Eredivisie tygodniami, a potem kilka kubeczków i wszystko bierze w łeb

Gość

Uważam że od razu przesądzanie że Diarra będzie rezerwowym to błąd - to też może go zniechęcić do przyjścia. Trzeba dać wszystkim pustą kartkę i niech wygra lepszy. Trener który daje komuś karnet do gry w 1 składzie niszczy zdrową rywalizację w zespole. Nikt w zespole nie powinien być nie do ruszenia. Grasz słabo, gra inny - tak to powinno wyglądać.

DamianM

ło kuźwa faktycznie wtf, 5-5 haha

Gość

ale niemcy anglia polecieli 5-5 - anglia z 2-5 na 5-5 wykręciła.

DamianM

Maciejo Skorża zaraz zaczyna rajd po KMŚ

Gość

no ja pamiętam astanę i ordabasy niedawno z rok lub 2 temu i była zadyma.

DamianM

W ogóle te pierwsze rundy to są piękne. I te kluby niektóre ;)

DamianM

Raz gdzieś tam grali to było meeega gorąco

DamianM

Sportowo chyba spoko, ale ten wyjazd fatalny

Gość

Legia znowu jedzie do kazachstanu - aktobe rywalem.

Gość

No nie oszukujmy się że jechali tam po awans...

DamianM

niezłą Polska U21, studio dobre też: plusy? tylko 3-0

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.