Po ponad miesiącu przerwy kibice Feyenoordu wreszcie doczekają się meczu NA De Kuip. Z powodu weekendów bez ligowych spotkań oraz wyjazdowych starć z Spartą Rotterdam i Excelsiorem, rotterdamski klub rozegrał w tym sezonie przed własną publicznością jedynie ligowy pojedynek z NAC Breda.
Podczas przerwy reprezentacyjnej Feyenoord rozegrał sparing z RKC Waalwijk na Varkenoord. Casper Tengstedt wpisał się na listę strzelców, ale w sobotni wieczór miejsce w wyjściowej jedenastce otrzyma Ayase Ueda.
– Jeśli spojrzymy na Tengstedta, to w tym sparingu zdobył dwa bardzo fajne gole – powiedział Robin van Persie. – Powinien strzelić jeszcze trzeciego, ale widać, że jest coraz lepiej przygotowany pod względem fizycznym. Przy wykończeniu akcji kontakt z piłką ma coraz lepszy, co pokazuje, że praca, którą wykonuje, zaczyna przynosić efekty.
Proces powrotu do formy
Szkoleniowiec Feyenoordu podkreślił, że Duńczyk musiał nadrabiać zaległości po długim urlopie. – To wszystko wymaga czasu – wyjaśnił Van Persie. – W ostatnich dwóch tygodniach naprawdę widać, że Casper zbliża się do swojego optymalnego poziomu, co bardzo cieszy. Jeśli chodzi o Borgesa, on trenował z nami dłużej, ale musi jeszcze zaadaptować się do nowego kraju i odmiennej kultury. To nie jest kwestia lepsza czy gorsza – po prostu inna. Potrzebuje chwili, żeby przyzwyczaić się do holenderskiego stylu pracy, który jest bardzo intensywny.
Wpływ długich podróży
Holenderski trener odniósł się również do sytuacji zawodników wracających z reprezentacji. Japoński duet – Ayase Ueda i Tsuyoshi Watanabe – nie wystąpił w drugim meczu swoich drużyn narodowych, dzięki czemu mogą być gotowi do gry od pierwszej minuty. Inaczej wygląda sytuacja Jordana Bosa, któremu Van Persie prawdopodobnie da więcej czasu na regenerację.
– Z tego, co wiem, jego lot powrotny trwał ponad 24 godziny – zaznaczył szkoleniowiec. – To naprawdę daje się we znaki, zwłaszcza w drodze powrotnej. Podziwiam, jak ci chłopcy radzą sobie z takimi obciążeniami – to pokazuje ich charakter. Mimo to staram się być w takich przypadkach ostrożny, bo tak długa podróż ma duży wpływ na organizm.
Komentarze (0)