SC Heerenveen

Eredivisie
Abe Lenstra Stadion

Nie

11.01

12:15

FC Twente

Eredivisie
De Kuip

Nie

21.12

14:30

1:1

Van Persie po chaotycznym wieczorze: Wygląda to gorzej, niż w rzeczywistości jest

14.09.2025 09:49; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: FR12.nl

Feyenoord utrzymał pozycję lidera Eredivisie, mimo że ma wciąż jeden zaległy mecz. W sobotni wieczór w Rotterdamie podopieczni Robina van Persiego pokonali sc Heerenveen 1:0. Zwycięskiego gola zdobył Anis Hadj Moussa, który jednak nie dotrwał do końca spotkania – w drugiej połowie obejrzał czerwoną kartkę.

Po końcowym gwizdku trener Feyenoordu stanął przed kamerami ESPN, by podsumować wydarzenia na boisku.

– Ostatecznie zrobiło się z tego chaotyczne spotkanie, ale do momentu czerwonej kartki wcale tak nie było – ocenił Van Persie. – Graliśmy dobrze, tworzyliśmy sporo okazji i praktycznie niczego nie pozwalaliśmy rywalowi. Pierwsza bramka była świetna, a druga – również bardzo ładna – została anulowana, bo Hadj Moussa minimalnie wystawał barkiem na spalonym. Szkoda, bo akcja była naprawdę dobra.

Stabilność w defensywie kluczem do sukcesu

Holenderski szkoleniowiec podkreślił, jak zadowolony jest z pracy swoich obrońców. – Po czterech meczach straciliśmy tylko jednego gola, co jest świetnym wynikiem – mówił. – W ostatnich trzydziestu minutach spotkania również na niewiele pozwoliliśmy rywalowi, choć oczywiście były momenty, które mogły się inaczej potoczyć. Z drugiej strony sami stworzyliśmy kilka stuprocentowych sytuacji. Jestem zadowolony z trzech punktów, zwłaszcza po tak burzliwym końcowym fragmencie meczu.

Kontrowersyjna czerwona kartka

Van Persie odniósł się także do sytuacji z wyrzuceniem z boiska Anisa Hadj Mousy: – Do tego momentu wszystko było pod kontrolą, ale po czerwonej kartce zrobiło się naprawdę nerwowo – przyznał ze śmiechem. – Obejrzałem tę sytuację jeszcze raz i, moim zdaniem, nie zasługiwała na wykluczenie. Hadj Moussa postawił stopę bokiem na nodze przeciwnika, ale to była jego noga podporowa. W takich momentach zawodnik naturalnie opiera się na tej nodze, a wtedy cała akcja wygląda gorzej, niż jest w rzeczywistości.

Taktyka po grze w dziesiątkę

Po zejściu Hadj Mousy Feyenoord musiał dostosować ustawienie. Van Persie wyjaśnił, dlaczego zdecydował się nadal utrzymywać skrzydłowych wysoko na boisku: – Chcieliśmy wciąż być groźni z kontrataków dzięki szybkim zawodnikom na flankach. Dlatego Diarra przesunął się do gry w ataku. Heerenveen próbował w końcówce stworzyć przewagę liczebną w środku pola, a my broniliśmy się wszystkimi siłami – trochę jak dawniej na podwórku: „kobiety i dzieci do środka, a reszta walczy”. Oczywiście dużo łatwiej gra się taki mecz, kiedy prowadzi się 1:0.

Valente coraz pewniejszy siebie

W dalszej części konferencji Van Persie pochwalił Luciano Valente, który wykorzystał kontuzję In-Beoma Hwanga i zyskał miejsce w wyjściowej jedenastce.

– Luciano coraz bardziej imponuje swoją grą – przyznał trener. – Na początku miał trudniej, bo dołączył do nas dopiero po mistrzostwach Europy. To była dla niego wspaniała przygoda, wszyscy mu jej życzyliśmy, ale dla nowego zawodnika nie jest łatwo wchodzić do zespołu z opóźnieniem. Potrzebował około dwóch tygodni, żeby przyzwyczaić się do naszych treningów.

Zdaniem szkoleniowca ostatnie występy Valente potwierdzają, że proces adaptacji przebiegł pomyślnie:

– Zaczął spokojnie i daliśmy mu na to czas. Teraz widać, że jest coraz lepiej przygotowany fizycznie i gra z większą pewnością siebie. Podoba mi się jego odwaga – zawsze chce mieć piłkę przy nodze i zagrywa prostopadłe podania. W pierwszej połowie meczu z Heerenveen posłał kilka naprawdę świetnych piłek otwierających drogę do bramki.

Szeroka kadra atutem Feyenoordu

Zapytany o to, co stanie się, gdy do zdrowia wrócą In-Beom Hwang i Jakub Moder, Van Persie odpowiedział z uśmiechem:

– Wtedy będę musiał wystawiać dwunastu zawodników – żartował. – A mówiąc poważnie, nie jest to dla mnie problem. Przed nami bardzo intensywny okres, będziemy grali co trzy dni. Wszyscy zawodnicy dostaną swoje minuty, choć oczywiście każdy musi je najpierw wywalczyć. To jednak ogromny plus, że mamy tak szeroki skład.

Komentarze (0)

Wyniki 17. kolejka

Gospodarz

Gość

Heracles Almelo

0 - 3

SC Heerenveen

Excelsior Rotterdam

2 - 1

PEC Zwolle

NEC Nijmegen

2 - 2

Ajax Amsterdam

NAC Breda

0 - 1

SC Telstar

FC Utrecht

1 - 2

PSV Eindhoven

Feyenoord Rotterdam

1 - 1

FC Twente

Go Ahead Eagles

1 - 1

FC Groningen

FC Volendam

0 - 1

Sparta Rotterdam

Fortuna Sittard

4 - 3

AZ Alkmaar

Zdjęcie Tygodnia

21-27 grudnia

Feyenoord remisem 1:1 z FC Twente zakończył pierwszą część sezonu, co pozostawia wiele do życzenia.

Video

Feyenoord 6-1 PEC Zwolle

Ayase Ueda robi w Feyenoordzie furorę. Japoński napastnik w sobotni wieczór bez najmniejszych trudności znajdował drogę do bramki rywala.

Live chat

DamianM

atalanta wygrała ulala

Gość

Lyon sie meczy z 6 ligowcem - bedzie znowu kompromitacja.

DamianM

' To, że dostrzegasz pozytywny rozwój, którego prawie nikt inny nie widzi, jest więcej niż niepokojące. Kto się obudzi w Feyenoordzie? ' Widzicie nie ma już kibica, co tego nie widzi. Inny świat. Planeta. Mami wszystkich.

Gość

On jest jak ten gość co chce ci wcisnąć jakieś garnki których nie potrzebujesz i ci pięknie opowiada o nich - van Persie tak samo opowiada o ujowym meczu i wyniku żebyś to odebrał nie jako coś brzydkiego tylko "część procesu" czy "planu" - i żebyś sobie wyobraził że zaraz "będzie lepiej" - podczas gdy przychodzi kolejny mecz i jest coraz gorzej, mniej kontroli, więcej chaosu i gorszy wynik. Tak to z nim wygląda.

DamianM

Za fr12: Zaczynam coraz bardziej wątpić, czy van Persie ma w ogóle poukładane w głowie. To tak, jakby co tydzień oglądał zupełnie inny mecz niż my. Miałem o nim naprawdę dobre zdanie, ale teraz myślę, że jest gotowy na pobyt w szpitalu psychiatrycznym.

DamianM

No nie ma opcji. To typ człowieka, który za chu się nie prz zna. Ego w kosmos, wszystko wie, on jest właściwą osobą. Kropka

Gość

"Z kolei w ostatnich tygodniach, mimo gorszych wyników, mieliśmy sporo naprawdę dobrych momentów." - te dobre momenty to gdy był koniec meczu :D bo nie trzeba było patrzeć na ten pierdolnik organizacyjny.

"To punkt, który smakuje jak zwycięstwo – nawet jeśli brzmi to dziwnie" - hahahhaha to nie brzmi dziwnie tylko jak gadka gościa, którzy został jebnięty przez tira i leży sparaliżowany i mówi "przynajmniej mogę oddychać i oczy owtorzyć, jest nieźle - to jak zwycięstwo" :-D

Nie ma takiej opcji że on się kiedykolwik przyzna do błędu. Będzie szedł w zaparte i chwytał się incydentów w meczu i budował narracje w oparciu o nią jako całej połowy.

Czysty propagandysta i dyplomata. Co on robi w piłce?

Gość

Ostatni turniej wybrzeże kości słoniowej ledwo wyszli z grupy a potem nagle wygrali turniej.

DamianM

mi to z eurosportem się kojarzy. Klimat był

Gość

Chyba nikt.

DamianM

ktoś w Polsce transmituje, wiecie coś?

Gość

Zaraz Maroko rozpoczyna walkę z Komornikami.

DamianM

Wielka Viola. Teraz już pójdzie

Gość

5-1

Gość

4-0

Gość

3-0 do przerwy

Gość

Fiora 2-0 - to jest ten dzień :D

Gość

Sittaaaaaaaaaaard 4-3 :D

Gość

Fiorentina chyba dziś ten moment :D udinese w 10.

Gość

az spudłował karnego na 2-3 - i teraz sittard 3-2.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.