SC Heerenveen

Eredivisie
Abe Lenstra Stadion

Nie

11.01

12:15

FC Twente

Eredivisie
De Kuip

Nie

21.12

14:30

1:1

Van Persie: To momenty, które dają mi ogromną satysfakcję

22.10.2025 14:58; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: FR12.nl

Przed Feyenoordem stoi niezwykle istotne wyzwanie. Po dwóch kolejkach fazy ligowej Ligi Europy zespół z Rotterdamu wciąż nie zdobył ani jednego punktu. Dlatego czwartkowy mecz przeciwko Panathinaikosowi urasta do rangi absolutnego obowiązku. Trener Robin van Persie, podczas konferencji prasowej poprzedzającej to spotkanie, podkreślił wagę zbliżającego się starcia i zdradził, w jakim nastroju znajduje się drużyna.

- To dla nas mecz z gatunku must win. Dwa spotkania, zero punktów – to po prostu za mało. W czwartek musimy wygrać, dlatego nie myślimy teraz o niedzieli - powiedział stanowczo Van Persie. - Chcemy kontynuować to, co pokazaliśmy w spotkaniu z Aston Villą. Co ciekawe, w sposobie gry Panathinaikosu można dostrzec pewne podobieństwa do stylu Anglików. W niektórych fragmentach to wręcz kopia – a to zazwyczaj zapowiedź ciekawego, intensywnego meczu.

Trener Feyenoordu zdradził również, że podczas środowego treningu po raz kolejny przekonał się o ogromnym zaangażowaniu swoich zawodników.

- Dziś rano, kiedy patrzyłem, jak chłopaki dosłownie pędzą za każdą piłką, poczułem prawdziwą radość. Widać było energię, uśmiechy, pasję – wszyscy pracowali na pełnych obrotach. Pod koniec zajęć zwykle rozgrywamy krótką gierkę, a ja robię wtedy krok w tył i po prostu obserwuję. To momenty, które dają mi ogromną satysfakcję. Zespół się rozwija, każdy zawodnik staje się coraz lepszy. Takie chwile naprawdę dają mi poczucie szczęścia - przyznał Van Persie.

Grecki rywal Feyenoordu nie przechodzi obecnie najlepszego okresu. - Panathinaikos prowadzi tymczasowy trener, ponieważ – jeśli dobrze wiem – nowy szkoleniowiec ma zostać ogłoszony dopiero pod koniec tygodnia. Szczerze mówiąc, cieszę się, że nie poprowadzi ich już jutro, bo wtedy musielibyśmy brać pod uwagę znacznie więcej zmiennych. Teraz mamy dość jasny obraz tego, jak zespół grał w ostatnich meczach, i to nam odpowiada - wyjaśnił Holender.

Van Persie nie jest jednak przekonany, że goście przyjadą do Rotterdamu bez wiary we własne możliwości. - Nie wiem, czy można powiedzieć, że stracili pewność siebie. W końcu wygrali z Young Boys aż 4:1, co z pewnością dodało im morale. W starciu z Go Ahead Eagles również potrafili sięgnąć po zwycięstwo. Choć w lidze greckiej zajmują obecnie niższe miejsce, nie mam wrażenia, że przyjadą na De Kuip przestraszeni. Na nagraniach widać, że potrafią grać w piłkę i tworzyć naprawdę ciekawe akcje - ocenił.

Na koniec trener Feyenoordu zwrócił uwagę na styl gry przeciwnika. - Na podstawie tego, co widziałem na analizach, mogę powiedzieć, że Panathinaikos to drużyna, która chce grać piłką, nie boi się podejmować ryzyka i atakować. Nie mam wrażenia, że muszę dodatkowo tłumaczyć swoim zawodnikom, jak ważny jest ten mecz - choć oczywiście zrobię to, bo to część naszej pracy. Naszym zadaniem jest uświadamiać piłkarzom, że każdy mecz ma znaczenie. I właśnie tego od nich oczekuję - zakończył Van Persie.

Komentarze (0)

Wyniki 17. kolejka

Gospodarz

Gość

Heracles Almelo

0 - 3

SC Heerenveen

Excelsior Rotterdam

2 - 1

PEC Zwolle

NEC Nijmegen

2 - 2

Ajax Amsterdam

NAC Breda

0 - 1

SC Telstar

FC Utrecht

1 - 2

PSV Eindhoven

Feyenoord Rotterdam

1 - 1

FC Twente

Go Ahead Eagles

1 - 1

FC Groningen

FC Volendam

? - ?

Sparta Rotterdam

Fortuna Sittard

? - ?

AZ Alkmaar

Zdjęcie Tygodnia

6-14 grudnia

Feyenoord w sobotni wieczór nie pozostawił żadnych złudzeń. Rotterdamski zespół pokonał PEC Zwolle aż 6:1.

Video

Feyenoord 6-1 PEC Zwolle

Ayase Ueda robi w Feyenoordzie furorę. Japoński napastnik w sobotni wieczór bez najmniejszych trudności znajdował drogę do bramki rywala.

Live chat

Gość

z fr12
"Rvp Out
Dtk Out
Troost Out
Medische staf Out"

DamianM

Priske nie był aż takim mitomanem, zmieniał coś, próbował, pogubił się ale nie pierdolił aż takich kocopołów

Gość

Priske wynikami był gorszy niż van persie w lidze - ale nie wyglądała gra tak źle - nie było takiego chaosu jak jest obecnie i takiej dezorganizacji.

Gość

Raczej nie wzmocnienie a utrzymanie obecnej pozycji która już tak wysoka jak 2 miesiące temu nie jest.

DamianM

NO NIESTETY NIE BĘDZIE TO upadaek a wzmocnienie jego pozycji ten remis.

Gość

van Persie to upadek kultury zwycięstwa w klubie.

Gość

Poprostu on dostosuje swoje oczekiwania do swoich umiejętności - czyli będzie kazał nam się cieszyć z takich skandaliczych (choć wynik jest zajebisty biorąc pod uwagę jak graliśmy i że 1-5 powinno być w zasadzie i nikt nie miałby prawa narzekać że tak dużo) wyników jak dziś.

DamianM

No tak będzie, zobaczycie.

Gość

Dojdzie do tego że remis z jakimiś frajerami on przerobi na "sukcesy". I to jest normalne - jak jesteś trenerskim zerem to remis z przeciętną drużyną jest sukcesem.

Gość

Wellenreuther dał 1 punkt - bo mogło być 1-5.

DamianM

No grali w 10 i zremisowali. Nie zwolnią go, nie ma co nawet sie wysilac. On tym się uratował. Fakty.

Gość

patrzcie jak sie cieszy ościskuje broma - pierdolony nieudacznik.

Gość

kurfa mecz u siebie a gramy jak jakieś volendam - na własnej połowie zamknieci... coza czasy - udajemy dalej że jest ok.

DamianM

no to posade uratował robin, remis jak wygrana dla niego, będzie dumny z walki i pasji gry w 10. No to pozamiatane.

Gość

Patrzcie teraz po tym nieudanym rożny - wszyscy momentalnie wracają na włąsne pole karne - nikt nie pomyślał "ej, podpresujmy ich na ich polu karnym" - tu jest pies pogrzebany. Oni nawet nie chcą tak grać. Oni chcą truchtać. Taka jest prawda. Im się nie chce biegać.

Gość

i caly czas cofanie się do tyłu na włąsnej pole karne - ale "eksperci" dalej będą nam wmawiać że van persie kontynuuje prace Slota podczas gdy on wszystko w obronie robi 180 odwrotnie niż drużyna slota - dlatego jesteśmy dominowani przez prawie każdy zespół z którym gramy.

Gość

ueda pajac jepany - 2 bramki by mial gdyby umiał kopać prosto...

DamianM

niestety zremsiujemy to i będzie duma

Gość

Oczywiście nie kryją zupełnie nikogo - strategią jest stać we włąsnym polu karnym biernie i może się uda. Po co pokryć, po co podbiegać? po co tracić siły?

DamianM

niesamowite, że jest 1-1 dalej

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.