Robin van Persie w ciągu ostatnich dwóch tygodni miał okazję w spokojnych warunkach przygotować Feyenoord do sobotniego spotkania w De Kuip przeciwko sc Heerenveen. Choć w tym czasie brakowało kilku zawodników powołanych na zgrupowania reprezentacji, reszta drużyny pracowała na pełnych obrotach. Szkoleniowiec podkreśla, że jego zespół jest dobrze przygotowany do wymagającej serii meczów, jaka czeka klub w nadchodzących tygodniach.
– Jestem naprawdę bardzo zadowolony z kadry, którą dysponujemy – powiedział Van Persie, komentując sytuację po zakończeniu letniego okna transferowego. – Aktualnie dostępność w zespole wynosi około 82 procent. Mamy pięciu zawodników, którzy wciąż nie są w pełni sił, ale dwóch z nich dołączy do treningów już w poniedziałek. Patrząc na poszczególne pozycje, jesteśmy podwójnie obsadzeni, a czasem nawet mamy po trzech piłkarzy na dane miejsce. Niektórzy trenerzy mogliby postrzegać to jako wyzwanie, ja natomiast bardzo się z tego cieszę.
Sytuacja kadrowa przed meczem z Heerenveen
Cyle Larin nie będzie jeszcze do dyspozycji w najbliższym spotkaniu. W poniedziałek do zajęć wrócą natomiast In-Beom Hwang oraz Jordan Lotomba. Nieco dłuższej przerwy potrzebują Jakub Moder, Gernot Trauner i Thomas Beelen. Z kolei Givairo Read nie jest jeszcze gotowy, by rozegrać pełne 90 minut przeciwko sc Heerenveen.
Van Persie zaznaczył również, że po zakończeniu przerwy reprezentacyjnej ważne jest, by mądrze zarządzać obciążeniami zawodników. – Mamy w drużynie kilku piłkarzy, którzy wrócili z dalekich podróży, jak Jordan Bos, Tsuyoshi Watanabe czy Ayase Ueda. Zawsze analizujemy, w jakiej są dyspozycji po takich wyjazdach, ale już wcześniej znamy ich harmonogram, więc plan działania przygotowaliśmy z wyprzedzeniem. W sobotę zobaczycie, jakie decyzje w tej kwestii podjęliśmy.
Powró Kuby Modera także mocno się przeciąga. - Nie wiem, czy powinienem nazywać to komplikacją w procesie powrotu do zdrowia – przyznał Robin van Persie. – Liczyliśmy jednak, że Jakub szybciej wróci do zajęć z zespołem. Mieliśmy nadzieję, że dołączy do nas już wcześniej, ale musimy uzbroić się w cierpliwość.
Rotacja kluczem w intensywnym terminarzu
W nadchodzących tygodniach Feyenoord czeka prawdziwy maraton spotkań, dlatego Van Persie zamierza szeroko korzystać z dostępnych zawodników. – Taki jest urok gry w kilku rozgrywkach naraz. Jeszcze przed sezonem przygotowaliśmy ogólny plan, jak zarządzać siłami zespołu, ale na co dzień musimy reagować na aktualną sytuację – tłumaczy trener. – Obserwujemy, w jakiej formie są zawodnicy po meczach, i dopiero wtedy ustalamy skład. Czasami nasz wybór zależy również od słabszych punktów przeciwnika. Cieszę się, że mamy tak mocną kadrę, bo to daje elastyczność w podejmowaniu decyzji. W tym sezonie będziemy potrzebować absolutnie każdego piłkarza.
Rene Hake
Na zakończenie konferencji Van Persie odniósł się do decyzji Rene Hake, który odrzucił propozycję objęcia stanowiska trenera FC Twente. – Nie musiałem go specjalnie przekonywać, ale bardzo się cieszę, że zostaje w naszym sztabie – przyznał menedżer Feyenoordu. – Rene jest szczęśliwy w Rotterdamie i dobrze nam się współpracuje. To działa w obie strony – my również jesteśmy zadowoleni z jego pracy i z tego, że wybrał pozostanie w klubie.
Komentarze (0)