Ricky van Wolfswinkel był w przeszłości związany z przejściem do Feyenoordu. Portowcy nawet negocjowali z FC Basel latem ubiegłego roku, ale problemy zdrowotne napastnika pokrzyżowały wszystkim plany.
Feyenoord pozostaje jednak dalej opcją dla Ricky'ego. - Lubię to słyszeć. Jasne, plotki nie przychodzą tak po prostu. Zwłaszcza ubiegłego lata było dość blisko. Skupiam się tylko na tym, aby być w formie, a kiedy będę w formie, zobaczymy, co się stanie. Feyenoord jest dla mnie zawsze opcją. Zawsze tak mówiłem i zawsze będę to powtarzał - zapowiedział Van Wolfswinkel.
Dzięki FC Basel Van Wolfswinkel dochodzi do siebie po tętniaku w słonecznej Hiszpanii. - Dobrze jest znowu trenować. Muszę tylko trzymać się z dala od pojedynków. Ale to oznacza, że mogę i tak sporo działać. Miło jest wrócić - podsumowuje rozmowę z Algemeen Dagblad.
Komentarze (0)