W piątek Marko Vejinović podpisał kontrakt z Feyenoordem, który związał go z portowym klubem na kolejne cztery lata. W swoim pierwszym wywiadzie pomocnik podziękował działaczom za transfer i za szansę gry dla takiego klubu.
- Jestem bardzo zadowolony z tego przejścia. Feyenoord to wielki klub. Jestem bardzo szczęśliwy, że dane mi będzie grać dla tego klubu. Czuję się jak mały dzieciak, stojąc na tym ogromnym stadionie. Nie mogę się już doczekać niedzieli i pierwszego treningu przy tak dużej publiczności. Im więcej kibiców, tym jest lepiej. Dla mnie ważne jest również, żeby jak najlepiej zacząć pracę w nowym klubie i by od pierwszych zajęć zaprezentować się pracownikom, kolegom i kibicom.
- Chcę pomóc Feyenoordowi w walce o najwyższe cele. Chcę także pokazać się z lepszej strony, niż w poprzednim sezonie oraz również pomóc innym zawodnikom.
- Jestem bardzo zadowolony z rozwoju, jaki poczyniłem na przestrzeni ostatniego roku. Zrobiłem wielkie postępy, co znajduje odzwierciedlenie w moich statystykach. Czuję, że jestem gotowy na ten krok i że wszystko nadeszło w odpowiednim czasie.
- W składzie Feyenoordu znajduje się wielu młodych zawodników, którzy zdobyli duże doświadczenie na przestrzeni ostatniego sezonu. Doświadczyli oni też tych słabszych momentów, tak jak chociażby pod koniec sezonu. Ponadto Feyenoord wzmocnił się doświadczeniem, bo oprócz mnie, będzie też Dirk Kuyt. Dlatego jestem przekonany, że będziemy mieli dobry sezon.
- Wiem, że konkurencja w środku jest duża, ale tak jest zawsze, gdy idziesz do tak dużego klubu. A dzięki rywalizacji mogę być tylko lepszym zawodnikiem. Jest to dodatkowa motywacja, aby dać z siebie jak najwięcej.
Komentarze (0)