Dylan Vente może czuć się już pełnoprawnym zawodnikiem pierwszego zespołu. W tym sezonie młodzian zadebiutował, zdobył bramki i asystował kolegom. Po trafieniach na wyjazdach, wychowanek ma nadzieję, że w przyszłej kampanii jak najszybciej zdobędzie premierowe trafienie na De Kuip.
- Gdy strzelę pierwszą bramkę na naszym stadionie, natychmiast pobiegnę do swojego brata, który siedzi na sektorze S - mówi snajper. - Chcę być pierwszym napastnikiem Feyenoordu. Kiedy to nastąpi, nie wiem - dodaje i kontynuuje.
- Pierwszym krokiem będzie na pewno, gdy w następnych rozgrywkach będę więcej grał i więcej strzelał niż teraz. I na koniec rzecz jasna chce wywalczyć z Feyenoordem mistrzostwo - zdradza swoje plany.
- W odniesieniu do fizycznego aspektu, ogromnie się poprawiłem w ciągu ostatniego roku. A także rozwijam się w innych dziedzinach. Gdy stajesz się profesjonalistą, dzieje się naprawdę dużo. Trudno to sobie wyobrazić. Media społecznościowe, prasa, kibice; to naprawdę nowe życie - podsumował.
Komentarze (0)