Wesley Verhoek trafił latem do Feyenoordu z FC Twente, gdzie spędził ledwie pół roku. Sześć miesięcy w Enschede było dla skrzydłowego fatalnym okresem. W niedzielę Holender zmierzy się ze swoim byłym klubem.
- Chcę pokazać ludziom z Enschede, co potrafię. Już wcześniej grzecznie wspominałem, że spędziłem w Enschede paskudny okres - powiedział były napastnik ADO Den Haag dla NUsport. - Nie grałem dużo i nie byłem ważnym zawodnikiem - dodał.
Komentarze (0)