Jeroen Verhoeven nie miałby problemu w dołączeniu do Feyenoordu mimo, że jeszcze nie tak dawno był zawodnikiem Ajaksu. W piątek Portowcy z powodu kontuzji stracili Erwina Muldera i najprawdopodobniej działacze poszukiwać będą dodatkowego bramkarza.
Verhoeven w rozmowie z Algemeen Dagblad nie wiedział jeszcze o niczym. - Ja nic nie wiem, ale jestem otwarty na wszystko - odpowiedział zaskakująco golkiper ważący...103 kilogramy. - Feyenoord może do mnie zadzwonić - dodał jeszcze.
Bramkarz po opuszczeniu Ajaksu pozostaje bez klubu, ale trenując stara się utrzymywać rytm. - Mam 32 lata, jestem zdolny do gry i każdego dnia trenuje. W zeszłym tygodniu nawet zagrałem w meczu sparingowym Utrechtu - komentuje golkiper.
Komentarze (0)