Według Voetbal International, Dick Advocaat chciał zrezygnować z funkcji trenera Feyenoordu po porażce 3:0 z sc Heerenveen. Zwłaszcza sposób, w jaki Feyenoord przegrał ten mecz, miał przelać czarę goryczy.
Tygodnik dodaje, że po klęsce Frank Arnesen i Mark Koevermans pojechali do Eindhoven, gdzie mieszka Dick Advocaat. - Przesłanie Arnesena i Koevermansa było jasne: jesteśmy w 100% za tobą. Advocaat lubi wsparcie kierownictwa, podobnie jak jego asystenci Cor Pot, John de Wolf i – nawet wtedy – Zeljko Petrovic. Ostatecznie postanowił zostać. Jeżeli odejdzie, to po swojemu - dodano na łamach VI.
Komentarze (0)