Pomimo małych perspektyw na grę, Tonny Vilhena chce ten sezon rozegrać w Feyenoordzie. Pomocnik, który kilka miesięcy temu mógł przejść do włoskiej Sampdorii, ale z powodu choroby matki z tego zrezygnował planuje odejść z De Kuip latem, a nie już zimą.
- Tonny nie odejdzie - powiedział ojciec, który reprezentuje jego interesy. - Tonny będzie gotowy, jeśli tylko będzie potrzebował go trener. Jego sytuacja jest trudna, ale jest silny psychicznie - dodał jego ojciec.
- Wolę poczekać do lata. Jeśli mam opuścić Feyenoord to tylko jako mistrz. To byłoby najlepsze pożegnanie - zapowiedział z kolei sam Vilhena.
Ronald Koeman
Były trener Feyenoordu, Ronald Koeman potwierdził, że nadal interesuje się Vilheną. Wybitny były holenderski piłkarz starał się się o pomocnika już w letnim okresie transferowym, ale Vilhena postanowił pozostać w Holandii z powodu wspomnianej sytuacji rodzinnej.
- To interesujący zawodnik, bardzo młody, ale już doświadczony - charakteryzował Koeman w rozmowie dla VI. - Trzeba popatrzeć pod kątem jego kategorii wiekowej, wtedy można zauważyć, że Tonny jest na zaawansowanym poziomie - mówił dalej.
- Wiem, że jego sytuacja pod względem sportowym jak i prywatnym nie jest łatwa, ale kiedy widzę jego grę, widzę jakość. To silny chłopak z bardzo dobrą lewą nogą - dodawał Koeman.
- Ujmę to w ten sposób, zainteresowanie nim dalej istnieje, nawet jeśli raczej myślimy bardziej o następnym lecie niż tej zimie - podsumował eks Portowiec.
Komentarze (0)