Chociaż Giovanni van Bronckhorst rozmawiał z Tonnym Vilheną o dłuższym pozostaniu pomocnika na De Kuip to opiekun Portowców będzie musiał pożegnać się ze swoim podopiecznym. Zawodnik nie dał się przekonać i zamierza wyjechać za granicę.
Według Tuttosport, ojciec Vilheny w ubiegłym tygodniu odbył rozmowy z delegacją Interu Mediolan i porozumienie jest niemal pewne. Pomocnik we Włoszech może podpisać czteroletni kontrakt z rocznąpensją1,5 miliona euro.
Komentarze (0)